Co za tydzień! – czyli wróbelkowe podsumowanie tygodnia

Dom Polonii na sprzedaż
Niewątpliwie tematem tygodnia był jedynkowy artykuł ostatniego wydania PGP informujący, że Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” chce sprzedać zamek Dom Polonii. Uchwała Rady Wspólnoty (w której zasiadają także osoby z Pułtuska) przewiduje sprzedaż, ale także utworzenie spółki czy innej współpracy z inwestorem. Po 33 latach Dom Polonii w obecnej formie organizacyjno – własnościowej potrzebuje pilnej, drugiej operacji, aby dalej żyć. Są tacy, którzy twierdzą, że z decyzją spóźniono się kilka lat.

Jest nadzieja
Pułtusk bez Domu Polonii byłby jak Janów Podlaski bez stadniny, więc cieszy decyzja (nawet jeśli spóźniona) o poszukiwaniu inwestora. Tylko bowiem taki inwestor jest w stanie zamienić obiekt w perełkę – wspaniałe centrum gastronomiczno – hotelarskie. Być może nie będzie się wtedy nazywało „Dom Polonii”, ale będzie przyciągało turystów, dawało miejsca pracy i sławiło Pułtusk w kraju i za granicą. Wierzymy, że „Zamek Pułtusk” – bo taka nazwa nasuwa się sama – będzie sukcesem nie tylko inwestującego ogromne pieniądze nabywcy, ale także nas wszystkich – mieszkańców Pułtuska.

Lewica przeciw podwyżkom
W piątek politycy Lewicy wraz z pułtuskimi działaczami protestowali przeciw wysokiej inflacji. Przed jednym z pułtuskich sklepów ogłosili, że to, co rok temu kosztowało 75 zł, w tym roku kosztuje aż 100 zł. Oficjalna inflacja to 12%, ale chyba nieliczni w to wierzą. Prawdziwa jest dużo wyższa i rośnie szybciej.

Nadnarwianka wygrywa i remisuje
W środę, w zaległym meczu ligowym, Nadnarwianka Pułtusk pewnie wygrała z Ostrowią Ostrów Mazowiecka i umocniła się na 3 miejscu tabeli. W sobotę miał miejsce mecz na szczycie – Ciechanów wygrał w Płońsku. Nadnarwianka zremisowała ze Strzegowem i tylko o punkt zmniejszyła dystans do drugiego aktualnie Płońska. Walczyć trzeba do końca, ale zajęcie drugiego miejsca coraz mniej realne.