
Wszystko wskazuje na to, ze na popławskim osiedlu, tuż obok pułtuskiego szpitala, otruto kotki, którymi opiekowali się mieszkańcy. - Ktoś zabił 4 kotki, które dokarmialiśmy. Jak widać zmarły w jednym czasie. Widocznie podano truciznę np. do mleczka - isze na portalu społecznościowym mieszkanka Pułtuska – Piąty mały kotek tulił się do zwłok… - dodaje. O tym przykrym zdarzeniu mieszkańcy poinformowali policję. Temat będziemy kontynuować na łamach PGP.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!