
Tydzień temu zastanawialiśmy się, czy radni miejscy przegłosują projekt uchwały za wprowadzeniem opłaty za posiadanie psa. 30 października, jedenastoma głosami „za” opłata została uchwalona.
Przeciwny wprowadzeniu opłaty był jedynie radny Adam Knochowski, od głosu wstrzymali się Ireneusz Purgacz i Sławomir Krysiak. Jak uzasadniał zastępca burmistrza Tomasz Sobiecki, intencją wprowadzenia takiej uchwały jest ewidencja psów w gminie. Deklarował również wsparcie dla wolontariuszy, opiekujących się bezdomnymi zwierzętami, a także zwolnienie z opłaty za psy adoptowane ze schroniska.
Poza tym, zgodnie z treścią uchwały, zwolnieni z opłaty są:
- członkowie personelu przedstawicielstw dyplomatycznych i urzędów konsularnych oraz innych osób zrównanych z nimi na podstawie ustaw, umów lub zwyczajów międzynarodowych, jeżeli nie są obywatelami polskimi i nie mają miejsca stałego pobytu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej, pod warunkiem wzajemności;
- osoby zaliczane do znacznego stopnia niepełnosprawności w rozumieniu przepisów o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - z tytułu posiadania jednego psa;
- osoby niepełnosprawne w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych - z tytułu posiadania psa asystującego;
- osoby w wieku powyżej 65 lat prowadzących samodzielnie gospodarstwo domowe - z tytułu posiadania jednego psa;
- podatnicy podatku rolnego od gospodarstw rolnych - z tytułu posiadania nie więcej niż dwóch psów.
Stawka roczna wysokości 50 zł za każdego psa ma być uiszczona do 15 maja począwszy od 2020 roku.
W jaki sposób gmina będzie weryfikować czy ktoś ma psa – w przypadku jeśli sam go nie zgłosi, nie wiadomo. Radny Ireneusz Purgacz jest jednak dobrej myśli, stwierdzając, że skoro burmistrz ma pomysł na wprowadzenie opłaty, na pewno będzie wiedział, jak ją egzekwować!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!