Kobiety straciły oszczędności życia. Oszuści podszywali się pod funkcjonariuszy Policji

Mieszkanki Radomia i Płocka przekonane, że pomagają Policji lub ratują bliskich przed konsekwencjami prawnymi, oddały oszustom swoje oszczędności życia.

W Radomiu 50-letnia mieszkanka Radomia odebrała telefon od oszustów, którzy poinformowali, że jej pieniądze są zagrożone, że weźmie udział w tajnej akcji. W związku z tym kierując się wskazówkami oszustów, zarówno swoje oszczędności, jak i członka rodziny, przelała na wskazane konto oraz zrobiła kilka płatności mobilnych transakcji na kwotę w sumie ponad 100 tysięcy złotych. 

W Płocku podobny scenariusz dotknął 88-letnią kobietę. Fałszywa policjantka przekonała ją, że pieniądze na jej koncie są zagrożone, ponieważ trwa tajna akcja. Seniorka zgodnie z instrukcjami umieściła 52 tysiące złotych w reklamówce i pozostawiła je przed drzwiami mieszkania. Gotówka została błyskawicznie odebrana przez oszusta. O tym pisaliśmy w komunikacie: Seniorka z Płocka oszukana metodą „na policjanta”. Funkcjonariusze apelują o czujność

Policja apeluje o ostrożność!

Prawdziwi funkcjonariusze nigdy nie żądają przekazywania pieniędzy i nie informują telefonicznie o tajnych operacjach. Jeśli ktoś przez telefon twierdzi, że jest policjantem i prosi o przekazanie środków, to z pewnością jest to oszustwo.

Jak nie dać się oszukać

Zachowaj spokój i nie podejmuj decyzji pod presją.

Jeśli ktoś prosi o pieniądze przez telefon, zakończ rozmowę.

Skonsultuj się z bliskimi, zanim podejmiesz jakiekolwiek działania.

Zgłoś podejrzane telefony na numer 112.

Policja apeluje również do rodzin seniorów – warto rozmawiać z najbliższymi o zagrożeniach. Oszuści liczą na strach i presję czasu, dlatego zwykła przezorność może uchronić przed utratą oszczędności całego życia.

Nie pozwólmy, aby oszuści nadal wykorzystywali zaufanie i dobroć starszych osób.

Zespół Prasowy KWP zs. w Radomiu/MS