Zabić pamięć – uroczystości w Domosławiu bez obecności mieszańców

  12 sierpnia odbyły się uroczystości w lesie położonym we wsi Domosław (gm. Winnica), gdzie na jego skraju znajduje się kamienny pomnik ppor. Zdzisława Straszewicza, bohatera wojny z 1920 r., który w tym miejscu został śmiertelnie raniony. Pomnik ten znajduje się na terenie wsi Domosław, a nie w pobliżu wsi Domosław, jak podawano w artykule z 32 numeru Pułtuskiej Gazety Powiatowej ukazanym w 13 sierpnia 2013 roku. Informacja ta jest istotna dla wszystkich tych, którzy chcieliby pomnik odwiedzić. Kamień upamiętniający to zdarzenie ma dla mieszkańców wsi szczególne znaczenie. Miejsce to zawsze było obdarzone szczególną czcią ze strony mieszkańców, pamiętających jeszcze matkę zmarłego podporucznika, która ufundowała, a później odwiedzała to szczególne miejsce. Ze wspomnianego powyżej artykułu dowiadujemy się, że przy pomniku miały miejsce   uroczystości. Pozostaje tylko duży niesmak spowodowany tym, że nikt z organizatorów  o planowanych uroczystościach nie poinformował okolicznych mieszkańców. Przybyło wielu gości, były miejscowe władze, ale zabrakło miejsca dla mieszkańców wsi. A przecież pamięć o istniejącym pomniku pozostała tylko dzięki starszemu pokoleniu, które w rodzinach przekazywało swoim dzieciom, w duchu chrześcijańskich wartości, prawdę tamtych lat, prawdę o naszej historii. To dzięki nim miejsca temu podobne przetrwały w stanie oryginalnym do dzisiejszych czasów i są świadectwem ceny, jaką często musieli płacić za „pamięć”. 
Więcej w aktualnym numerze PGP.