
Ogromny stres przeżyła kobieta pracująca w sklepie Ochnik przy ul. Świętojańskiej w Pułtusku, której w biały dzień złodziej ukradł torebkę. Byliśmy na miejscu, mamy relacje uczestników zdarzenia.
Jak relacjonują uczestnicy zdarzenia, około godziny 16:30 do sklepu Ochnik przy ul. Świętojańskiej wszedł młody mężczyzna i powiedział, że chce kupić torebkę dla mamy. Kobieta pracująca w sklepie na jego życzenie pokazywała mu różne modele, kiedy nagle mężczyzna wyrwał torebkę i wybiegł ze sklepu.
Kobieta wybiegła za nim i zaczęła wzywać pomocy, do niej dołączyła właścicielka sklepu mieszczącego się obok. Na wołanie o pomoc zareagowali przechodnie, m.in. jadący na motorze uczeń jednej z pułtuskich szkół.
Na zdj. Policja rozmawia z uczniem jednej z pułtuskich szkół, który pomógł w schwytaniu złodzieja
Złodziej, widząc, że przechodnie chcą go złapać, rzucił torebkę w alejkach, chwilę później został obezwładniony i przytrzymany do czasu przyjazdu Policji i Straży Miejskiej.
Wszystkim przechodniom, którzy pośpieszyli na pomoc i schwytali złodzieja, należą się ogromne słowa uznania!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie