Co za tydzień! – czyli wróbelkowe podsumowanie tygodnia

Po tygodniowej przerwie – związanej ze Świętami Wielkanocnymi – wracamy do niedzielnego, subiektywnego podsumowania tygodnia.

Święta, święta i po świętach
Poniedziałek Wielkanocny, zwany Lanym Poniedziałkiem, minął wszystkim w atmosferze raczej spokojnej. Woda lała się małymi strumyczkami, a nie wiadrami. Sałatek, wędlin i innych świątecznych obfitości starczyło jeszcze na parę dni, więc świąteczna atmosfera ulatniała się powoli.
Tegoroczne Święta niewątpliwie były inne. Dwuletnie doświadczenia pandemii oraz wojna u sąsiadów sprawiły, że wszystko stało się poważniejsze i mniej radosne.

Funkcjonariusze do walki z korupcją w Pułtusku
W środę pojawiły się plotki, że w Pułtusku aresztowali znanego doktora, jego pomocnika i inne osoby. Najpierw „sensacja”, przekazywana z ust do ust wydawała się tylko plotką, potem pisały już o niej media. Znany w Pułtusku (bo bardzo starający się, aby takim być) doktor wraz z pomocnikiem i jeszcze innymi osobami został zatrzymany przez funkcjonariuszy Wydziału dw. z Korupcją Mazowieckiej Komendy Wojewódzkiej Policji i przewieziony do prokuratury w Ostrołęce. Prokuratura ta bowiem prowadzi śledztwo i przesłuchała zatrzymanych, po czym wrócili oni do Pułtuska.

Nadnarwianka wygrywa
Najlepszy na świcie klub piłkarski – Nadnarwianka Pułtusk - wygrał u siebie z KS Wąsewo. Bohaterem meczu został rezerwowy bramkarz Szymon Grenda, który wszedł z ławki i… pierwszym dotknięciem piłki obronił rzut karny. Dudek, Boruc, Szczęsny i Fabiański mogliby się uczyć! Nadnarwianka zajmuje trzecie miejsce, które może gwarantować grę w barażach o V ligę.

Francja wybiera
Co prawda do końca wyborów we Francji zostało jeszcze kilka godzin (wyniki poznamy około godziny 20-tej), ale mamy informacje z dobrych, belgijskich źródeł, że Francuzi nie dali się rosyjskiej propagandzie i odrzucili nacjonalistyczną, finansowaną przez Putina kandydatkę. To dobrze nie tylko dla Francji, Ukrainy i Europy, ale także Polski i Pułtuska. Smutek w Moskwie, Budapeszcie i na Nowogrodzkiej, wszak PiS ostatnio tę panią bardzo lubi. Vive la France!