U sąsiadów w Makowie wybrali i koronowali króla!

21 sierpnia 2025 roku w makowskim starostwie odbyła się sesja Rady Powiatu, jakiej Polska jeszcze nie widziała. Radni przyjęli uchwałę o „Intronizacji Jezusa Chrystusa na Króla Powiatu Makowskiego”. Nie, to nie żart!

Pomysł wyszedł od Jacka Jaworowskiego, który argumentował, że skoro w kraju mamy kryzys wartości, to najlepiej oddać ster powiatu w ręce… samego Zbawiciela. Uzasadnienie brzmiało jak kazanie: Jezus ma błogosławić dzieci, domy, rodziny, a nawet radnych i ich decyzje. Zdaniem wnioskodawcy na pewno dzięki temu będą one lepsze. Pod projektem podpisało się 300 mieszkańców.

Problem w tym, że prawo samorządowe nie przewiduje sytuacji koronowania w samorządzie. Zarząd powiatu stwierdził więc, że sprawa należy raczej do kościoła. Starosta Mirosław Augustyniak przyznał, że jako katolik generalnie popiera ideę, ale jako samorządowiec ma pewne wątpliwości co do… legalności aktu koronacji. Ale czy to kogokolwiek powstrzymało? Radni zagłosowali: 7 było za a 8 wstrzymało się od głosowania. Mecenas obecny na sesji stwierdził więc, że uchwała jest ważna. Czy Powiat Makowski jest więc od 21 sierpnia… królestwem? Nie wiadomo, bo uchwały o wyłączeniu się z Polski radni nie podjęli. Króla jednak mają. Powstała więc przedziwna sytuacja prawna.

Mieszkańcy Makowa w mediach społecznościowych komentowali:

Gratuluję ogólnopolskiego rozgłosu. Jeszcze tylko w TV o was nie mówili. 

Okoliczne powiaty się z nas śmieją. "Gratulacje".

Oj Maków, Maków ... Staram się zrozumieć Wasze wybory. Naprawdę się staram.

I tak oto Powiat Makowski zyskał „nowego władcę”. Jezus Chrystus oficjalnie zasiadł na tronie powiatu. Teraz mieszkańcy mogą spać spokojnie – nad ich losem czuwać będą już nie tylko znakomici i mające fantastyczne pomysły radni, ale i sam Król Zbawiciel. Czy cokolwiek złego może się teraz mieszkańcom sąsiadującego z nami powiatu stać? No chyba że wojewoda, w trybie nadzoru, zdejmie tę koronę!

A.J., G.H.G.