Reklama

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nagrania pensjonariuszki z Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku - zarzuty postawiono byłym pracownicom DPS i mężowi jednej z nich.

23/07/2024 20:32

Aneta K. Karolina K. Oraz Rafał K., czyli osoby zaangażowane w sprawę nagrywania i rozpowszechniania w internecie filmu z nagą pensjonariuszką Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku usłyszały zarzuty prokuratorskie – jak poinformowała dziś Polską Agencję Prasową rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Ostrołęce – Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

Postępowanie wszczęto z urzędu po doniesieniach medialnych o zdarzeniu, przy czym jednocześnie wpłynęło zawiadomienie od dyrekcji Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku o podejrzeniu popełnienia przestępstwa – informuje PAP.

Śledztwo prowadziła Prokuratura Rejonowa w Ostrowi Mazowieckiej. W toku śledztwa ustalono, że we wrześniu 2023 r. dwie osoby zatrudnione w Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku nagrały za pomocą telefonu komórkowego pensjonariuszkę podczas kąpieli. - Na nagraniu utrwaliły nagą sylwetkę kobiety. Nagranie to zostało udostępnione innej osobie, a następnie 13 grudnia 2023 r. pojawiło się na jednym z portali społecznościowych – powiedziała Elżbieta Edyta Łukasiewicz.

- Policjanci z Pułtuska przeszukali miejsca zamieszkania osób zatrudnionych w Domu Pomocy Społecznej, które zgodnie z ustaleniami, nagrały kąpiącą się kobietę i rozpowszechniły nagranie w mediach społecznościowych. W trakcie wymienionych czynności dokonano zabezpieczenia telefonów komórkowych oraz innych nośników danych. Ponadto przesłuchano też pracowników DPS w Pułtusku. W trakcie postępowania uzyskano opinie biegłych z zakresu informatyki. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego trzy osoby usłyszały zarzuty.

- W oparciu o zgromadzony w sprawie materiał dowodowy dwóm byłym już pracownicom DPS w Pułtusku, tj. Anecie K. i Karolinie K., przestawiono zarzut podstępnego utrwalania nagiego wizerunku pensjonariuszki Domu Pomocy Społecznej w Pułtusku – przekazała rzeczniczka prokuratury. Jak informuje PAP, jedna z podejrzanych przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu, druga nie.

Zarzut rozpowszechniania nagrania za pośrednictwem mediów społecznościowych usłyszał mąż jednej z opiekunek – Rafał K. Podejrzany nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu i odmówił składania wyjaśnień. Za zarzucane trzem osobom czyny grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

O sprawie informowaliśmy w grudniu 2023 roku:

Źródło: PAP/Ilona Pecka

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do