
Świętojańską przemierzamy, jeśli nie codziennie, to często. Patrzymy na jezdnię, przejścia dla pieszych, chodniki, kamienice. Być może czasem zastanawiamy się co, przechodząc tędy, widzieli nasi przodkowie - ci, których pamiętamy oraz ci, o których nic nie wiemy, bo ich genealogia jest dla nas zbyt odległa. Miasto powstając rośnie. To, co widzieli nasi najdawniejsi przodkowie jest pod naszymi stopami. Nie wiemy po czym stąpamy, a przynajmniej nie wiedzieliśmy do maja 2020 roku, kiedy to, przy okazji spektakularnego remontu ulic starej części miasta, dokonano niezwykłego odkrycia ceglanej bramy obronnej z początków XVI wieku. Tę bramę, jeśli nie codziennie, to często, przekraczali nasi przodkowie… O skarbie ukrytym na ulicy Świętojańskiej rozmawialiśmy z Markiem Gierlachem – archeologiem i historykiem sztuki.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!