
14 października informowaliśmy o zdarzeniu, do którego doszło dzień wcześniej przy kanałku. Ok. godz. 16:00 obok tzw. mostku miłości zatrzymał się samochód, którego pasażer oddał strzały w kierunku wolnożyjących kotów. Świadkiem incydentu była kobieta, która natychmiast poinformowała o tym Policję, przekazała również zdjęcie samochodu z widocznymi numerami rejestracyjnymi. W sprawę zaangażowało się również Stowarzyszenie Pan Kot. Dziś dowiedzieliśmy się, że sprawca został ustalony.
Jak informuje Oficer Prasowa Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku, kom. Milena Kopczyńska, "na podstawie przyjętego zawiadomienia funkcjonariusze ustalili użytkowników pojazdu, którzy według zgłaszającej dn.13.10 br. ok. godz. 16, zatrzymali się przy tzw. mostku miłości w Pułtusku. Osobą, która oddawała strzały w kierunku kanałku, okazał się 23-letni mieszkaniec Pułtuska. Na mężczyznę nałożono mandat karny kredytowany w wysokości 500 zł z art. 51§1 kw za zakłócanie ładu i porządku publicznego. Ww. został również przesłuchany jako podejrzany
o czyn z art. 35 ust.1a z Ustawy o ochronie zwierząt. Z zebranym materiałem zapozna się Prokurator Rejonowy w Pułtusku, po czym sprawa znajdzie swój finał w Sądzie". Przebieg zdarzenia opisujemy w aktualnym numerze gazety.
Przebieg zdarzenia opisujemy w aktualnym numerze Pułtuskiej Gazety Powiatowej, informowaliśmy o nim również na Pultusk24.pl tuż po zgłoszeniu czytelniczki. Jeśli Wy byliście świadkami jakieś zdarzenia, chcecie, żebyśmy je opisali i zajęli się tematem, piszcie na adres interwencje@pultusk24.pl lub zgłaszajcie je w wiadomości na naszym redakcyjnym Facebooku.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie