Reklama

Remis po zażartej walce, kontuzja zawodnika - bilans piątkowego wyjazdu Nadnarwianki

09/04/2023 12:12

Remisem 2-2 zakończyło się piątkowe, wyjazdowe spotkanie Nadnarwianki Pułtusk z RKS Okęcie Warszawa. Niestety dosyć poważnej kontuzji nabawił się Szymon Rudnik.

Pułtuski zespół dwa razy wychodził na prowadzenie, w 42 minucie pierwszego gola zdobył Maciej Towarek. Gospodarze wyrównali w 59 minucie i próbowali walczyć o zwycięstwo. Zawodnicy Nadnarwianki nie dali się jednak stłamsić, wprost przeciwnie grali ładny, otwarty futbol. W 82 minucie fajną bramkę zdobył Patryk Cynt. W kilku sytuacjach zabrakło odrobinę szczęścia, a i tak na kilka minut przed końcem wydawało się, że uda się z Warszawy przywieźć kolejne trzy punkty. Gospodarze jednak atakowali i w 87 minucie udało im się wyrównać. Podział punktów wydaje się sprawiedliwy.

Tak się złożyło, że zestaw warszawskich drużyn Unia Warszawa i RKS Okęcie grały z Nadnarwianką zarówno jesienią, jak i wiosną jeden po drugim. Jesienne mecze domowe mimo początkowego prowadzenia zakończyły się przegranymi 1-2 i 2-3. Teraz trudniejsze z definicji mecze wyjazdowe zakończyły się dużo lepiej 4-0 i 2-2. Widać więc, że nasz zespół jest dużo lepszy niż jesienią. Odmłodniał, nabrał animuszu, stał się bardziej głodny bramek, a równocześnie zmężniał, nabrał doświadczenia i jakości.

fot. - zdobywcy bramek Maciej Towarek i Patryk Cynt

Jeden punkt wywalczony w Warszawie okupiony został kontuzją Szymona Rudnika. Ten zawodnik znany jest z tego, że głowy nie odstawia i walczy do końca w każdej sytuacji. Tak było w meczu z „lotnikami”. W 25 minucie Szymon, walcząc o górną piłkę, zderzył się z zawodnikiem gości. Zderzenie było na tyle silne, że musiał zejść z boiska, a później znalazł się w szpitalu na badaniach. Ich wynik to stwierdzenie na tyle poważnych urazów, że potrzebne będzie leczenie. Społeczności Nadnarwianki Pułtusk pozostaje więc życzyć Szymonowi Rudnikowi szybkiego zaleczenia kontuzji.

Szymonowi Rudnikowi, który w piątkowym meczu doznał kontuzji, życzymy szybkiego powrotu do pełni zdrowia i na boisko

Komentarz trenera Pawła Zacharskiego:

Graliśmy na wyjeździe z przeciwnikiem walczącym o awans. Naszym celem była rywalizacja oparta o nasze zasady gry. Rywal postawił wysokie wymagania, a my mimo to zrealizowaliśmy plan. Sam mecz miał swoje momenty. Początkowo obydwa zespoły dostosowywały się do grząskiego i słabo wyglądającego boiska. Po kwadransie lekką przewagę osiągnęli gospodarze. Potrafiliśmy wybronić ten fragment i w końcówce narzuciliśmy swój styl gry. Utrzymywaliśmy się przy piłce i tworzyliśmy sytuacje strzeleckie. Efektem tego była zaliczka bramkowa przy zejściu na przerwę.
W drugiej części przeciwnik rzucił się do odrabiania straty. Mieliśmy nad tym kontrolę. Szkoda straconej pierwszej bramki zważywszy na to, że padła ona w tej samej akcji, w której mieliśmy świetną szansę na zdobycie kolejnej bramki. Nadszedł też nasz moment i po świetnej zespołowej akcji ponownie wyszliśmy na prowadzenie. W końcówce zgubiliśmy krycie przy rzucie wolnym i skończyliśmy mecz z punktem. Bezpośrednio po zakończeniu czuliśmy lekkie zdenerwowanie, bo dwukrotnie wychodziliśmy na prowadzenie. Musimy nauczyć się wygrywać takie mecze. Na pewno wyciągniemy z tego wnioski. Cieszy postawa zespołu i widoczny postęp, który nam towarzyszy w każdym meczu. Remis z przeciwnikiem z czołówki i jednoczesny niedosyt pokazuje charakter i potencjał drużyny.
Słowa wsparcia i dużo zdrowia kieruję do Szymona Rudnika, którego po zderzeniu się głową z przeciwnikiem czeka rozbrat z piłką po złamaniu kości oczodołu i nosa. Jesteśmy z Tobą i czekamy na Twój powrót!

Za tydzień mecz w Pułtusku z Amatorem Maszewo. 
W świątecznej kolejce nie obyło się bez niespodzianek. Największą sprawili sąsiedzi z Makowa, którzy pokonali u siebie Polonię II Warszawa 3-0. W meczu dwóch innych sąsiadów Sokoła Serock ze Żbikiem Nasielsk lepsi okazali się nasielszczanie, wygrywając 3-2. 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do