Primaaprilisowe żarty pultusk24.pl

Wczoraj, z okazji 1 kwietnia, postanowiliśmy zaserwować naszym Czytelnikom nie jeden, a aż cztery primaaprilisowe żarty. Większość naszych fałszywych informacji, bardzo szybko udało się Wam bezbłędnie rozpoznać. Świadczyć to może o dwóch rzeczach – po pierwsze, o tym, że Czytelnicy naszego portalu to wyłącznie ludzie bardzo inteligentni – po drugie… że my po prostu nie potrafimy kłamać. Mimo wszystko dziś spieszymy z wyjaśnieniem każdego z podanych fake newsów.

Pierwszy żart, nieco naciągany, dotyczył zawodnika Nadnarwianki Pułtusk – Christiana Nnamaniego. Czytelnicy od razu zorientowali się, że taka informacja mogła pojawić się na pultusk24.pl tylko 1 kwietnia! O niesamowitym transferze piłkarza do Realu Madryt pisaliśmy w artykule „Gdzie jest Christian Nnamani?” Jednak faktem jest, że napastnik pułtuskiej drużyny nie pojawił się na treningach po zimowej przerwie, nie mogliśmy go zobaczyć także na meczach. Jak dowiedzieliśmy się od prezesa Nadnarwianki Michała Sępławskiego, Nnamani oficjalnie wciąż jest zawodnikiem Nadnarwianki. Nie złożył rezygnacji, nie powiedział również dlaczego nie chce już grać w pułtuskim klubie. Wiemy również, że Christian Nnamani gra obecnie w amatorskiej drużynie FC Kebavita, występującej w rozgrywkach Ligi Fanów – Amatorskiej Ligi Szóstek Piłkarskich. I chociaż przynależność do Nadnarwianki teoretycznie nie wyklucza zawodnika z możliwości udziału w tego typu rozgrywkach, to w dobrym tonie byłoby ustalenie z Klubem takiej decyzji. Nie oceniamy jednak i zarówno Christianowi, jak i wszystkim innym ambitnym zawodnikom z Nadnarwianki życzymy wielu sukcesów sportowych!
Drugim żartem, zaserwowanym naszym Czytelnikom, była informacja o powstaniu w Pułtusku znanej restauracji KFC. Tą informacją także nie udało nam się Państwa zwieść, ale pomysł został przyjęty z dużą aprobatą. Chociaż nie dotarły do nas podane w artykule „W centrum Pułtuska powstanie KFC!” informacje, to kiedyś, z okazji 1 kwietnia, zażartowaliśmy, że w Pułtusku ma powstać McDonald's. Kilka lat później nasz dowcip się urzeczywistnił. Kto wie, może i tym razem fikcja stanie się faktem i za jakiś czas pułtuszczanie będą mogli kupić tu kubełki z chrupiącym kurczakiem?
Trzeci dowcip dotyczył powołania w naszym powiecie nowej siły politycznej. Żadna nowa partia w Pułtusku nie powstaje, a przynajmniej nic nam na ten temat nie wiadomo. Prawdziwe w artykule „Nowa siła polityczna – czyli i ty możesz być radnym bądź wójtem!” są jednak wysokości diet radnych i wynagrodzeń starosty, burmistrza oraz wójtów. Może jednak dobrym pomysłem byłoby utworzenie lokalnego komitetu, złożonego z nowych, pełnych energii ludzi? Być może wnieśliby oni do naszych samorządów trochę nowych pomysłów i świeże spojrzenie na niektóre sprawy. Może nasz żart zainspiruje kogoś do utworzenia takiego stowarzyszenia? Oczywiście nie dla pieniędzy, a z potrzeby pracy na rzecz Małej Ojczyzny!
Ostatnia fałszywa informacja to ta o rzekomej wizycie na jutrzejszym Charytatywnym Kiermaszu Wielkanocnym, Agaty Kornhauser-Dudy. Prawdę mówiąc, Pierwsza Dama nie zapowiedziała swojej wizyty w Pułtusku w najbliższą niedzielę. Co więcej, z tego co nam wiadomo, nie została nawet na kiermasz zaproszona… Może gdyby nie ostatni fakt, rzeczywiście pojawiłaby się na kiermaszu na rzecz Ukrainy? Wszak informacja o jej wizycie w Centrum Księdza Orione i aferze z tłumaczem nie była zmyślona!