Prawnik radzi

  Odszkodowanie – zadośćuczynienie – czym są i w jaki sposób je uzyskać – wyjaśnia Jacek Stasiak na przykładzie szkody komunikacyjnej
Pojęcia odszkodowania i zadośćuczynienia pojawiają się praktycznie codziennie. W rozmowach, prasie, telewizji. Niejednokrotnie mieliśmy sami do czynienia z postępowaniem o wpłatę odszkodowania po kolizji bądź wypadku drogowym.  Nie do końca jednak wiemy do czego się odnoszą. Bywa bardzo często, iż oba te pojęcia są ze sobą mylone. A przecież każde z nich odnosi się do różnych świadczeń.    Poniżej, w sposób bardzo skondensowany, omówione zostaną pojęcia odszkodowania i zadośćuczynienia.  Odszkodowanie - jest to świadczenie, jakie należy się osobie poszkodowanej za wyrządzenie szkody od osoby, która taką szkodę wyrządziła lub ponosi za nią odpowiedzialność. Poszkodowany, w zależności od szkody jaką poniósł, ma prawo do żądania przywróceniu do stanu istniejącego przed wyrządzeniem szkody - o ile jest to w ogóle możliwe bądź zapłacie sumy pieniężnej. Odszkodowanie nie może być wyższe od wyrządzonej szkody. Jego rolą jest tylko wyrównanie szkody. Zaznaczyć należy, iż odszkodowanie może także przybrać formę renty dla osoby poszkodowanej, która utraciła możność zarobkowania, lub dla osób poszkodowanych wskutek śmierci żywiciela.   Skoro poznaliśmy już pojęcie odszkodowania, w wielkim skrócie objaśnić należy pojęcie zadośćuczynienia.    Zadośćuczynienie - pieniężne jest w polskim prawie sposobem na wyrównanie szkody niemajątkowej. Obowiązujące przepisy prawa, a w szczególności postanowienia kodeksu cywilnego regulują, w jakich okolicznościach przedmiotowe zadośćuczynienie może być przyznane. Przede wszystkim w tym zakresie odnoszą się art. 445 oraz art. 448 kodeksu cywilnego. Zgodnie z art. 445 k.c. zadośćuczynienia można domagać się w razie uszkodzenia ciała, wywołania rozstroju zdrowia, pozbawienia wolności oraz w wypadku skłonienia za pomocą podstępu, gwałtu lub nadużycia stosunku zależności do poddania się czynowi nierządnemu. Natomiast art. 448 k.c. pozwala dochodzić zadośćuczynienia za naruszenie każdego dobra osobistegodobra osobistego. W kodeksie cywilnym znalazły się także postanowienia, które pozwalają na przyznanie zadośćuczynienia za doznaną krzywdę również rodzinie poszkodowanego, który zmarł w wyniku uszkodzenia ciała lub wywołania rozstroju zdrowia (art. 446 § 4 k.c.). Kwestia zadośćuczynienia była i jest przedmiotem rozstrzygnięć przez sądy powszechne i oczywiście Sąd Najwyższy. Ten ostatni stwierdza między innymi, iż przy ocenie wysokości zadośćuczynienia za krzywdę (art. 445 § 1 KC) należy uwzględniać przede wszystkim nasilenie cierpień, długotrwałość choroby, rozmiar kalectwa, trwałość następstw zdarzenia oraz konsekwencje uszczerbku na zdrowiu w życiu osobistym i społecznym (por. wyrok SN z dnia 10 czerwca 1999 roku, sygnatura akt II UKN 681/98).   Skoro wiemy już czym są odszkodowanie i zadośćuczynienie, warto dowiedzieć się, w jaki sposób ubiegać się o ich wypłatę. Nikomu tego nie życząc, każdemu może przytrafić się wypadek komunikacyjny. Nierozwaga drugiego kierowcy, niezachowanie zasad ruchu drogowego, może doprowadzić do kolizji, w wyniku której uszkodzeniu może ulec samochód. Ale przede wszystkim obrażeniom może ulec kierowca oraz pasażerowie. Co wtedy zrobić ? Jak zareagować?    Przede wszystkim wezwać należy Policję. Pozwoli to na bezsprzeczne ustalenie sprawcy kolizji i dokładne opisanie zdarzenia. Jeżeli obrażenia ponieśli uczestnicy kolizji (kierowca, pasażerowie) niezbędne jest wezwanie pogotowania ratunkowego. Konieczna może okazać się pomoc fachowego personelu medycznego. Przy niewielkich obrażeniach wezwanie pogotowia ratunkowego może okazać się nieuzasadnione. Warto jednak po takim zdarzeniu udać się do najbliższego szpitalnego oddziału ratunkowego. Nie należy bagatelizować nawet niewielkich obrażeń. Bardzo często bowiem brak bólu wywołany jest po prostu adrenaliną jaka pojawia się przy takich zdarzeniach. Po ustąpieniu emocji może okazać się, że niby niewielkie zdarzenie spowodowało mimo wszystko znaczne obrażenia.    Jeśli na skutek kolizji ponieśliśmy szkodę, za którą chcielibyśmy uzyskać rekompensatę, niezbędne jest zgłoszenie szkody do towarzystwa ubezpieczeniowego sprawcy kolizji. Dotyczy to zarówno uszkodzenia pojazdu, jak i obrażeń ciała, jakich doznaliśmy w wypadku drogowym.    Pamiętajmy! Mamy prawo domagać się od sprawcy kolizji, posiadającego ubezpieczenie, odpowiedzialności cywilnej odszkodowania oraz zadośćuczynienia.    W ramach odszkodowania domagajmy się: zwrotu kosztów leczenia, w tym kosztów wizyt lekarskich, zakupu leków, zabiegów rehabilitacyjnych, kosztów dojazdu do szpitala, przychodni itp. Jeżeli na skutek wypadku utraciliśmy możliwość zarobkowania – również i za to mamy prawo domagania się odszkodowania. Fakt natomiast nasilenia cierpienia, bólu, długotrwałości choroby, rozmiaru kalectwa, trwałości następstw wypadku – upoważnia nas do domagania się zapłaty stosownego zadośćuczynienia.    Warto w tym miejscu podkreślić, iż właściwym jest powierzenie prowadzenia takiej sprawy profesjonalnej kancelarii, która w naszym imieniu dochodzić będzie  roszczeń. Często nie jesteśmy w stanie sami poprowadzić takiej sprawy, ze względu na brak czasu czy też traumatyczne przeżycia związane z wypadkiem. Powierzenie prowadzenia sprawy o uzyskanie odszkodowanie zawodowo zajmującej się Kancelarii  skróci czas oczekiwania na wypłatę odszkodowania i nie będzie narażać nas na niemiłe wspomnienia z kolizji.    Co zrobić, jeśli biuro podróży z którym wybraliśmy się na wakacje, zbankrutuje? O tym w następnym numerze gazety.    Artykuł został przygotowany przez Kancelarię Odszkodowania-Doradztwo  Jacek STASIAK  mail: biuro@kancelaria-odszkodowania.combiuro@kancelaria-odszkodowania.com tel. 505 248 277.  
Jeśli bezskutecznie domagasz się odszkodowania, zadośćuczynienia, znalazłeś się w trudnej sytuacji wymagającej porady prawnej, nie wiesz gdzie szukać pomocy – napisz do nas redakcja.pgp@pultusk24.plredakcja.pgp@pultusk24.pl. Specjalnie dla naszych Czytelników, na wszystkie pytania odpowie Jacek Stasiak.