Likwidacja Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych - o co chodzi? Wyjaśniamy.

Dużym echem w Pułtusku odbił się pomysł radnych PiS, aby zlikwidować PPUK. Zwołali nawet w tej sprawie nadzwyczajną sesję, która po burzliwej dyskusji została przerwana do 20 grudnia.

Temat likwidacji Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych pojawił się nieoczekiwanie przy okazji planów powstania w Płocochowie Mazowieckiego Centrum Recyklingu Odpadów, a dokładnie 27 października podczas spotkania władz miasta i zarządu PPUK z mieszkańcami Płocochowa i okolic (pisaliśmy o tym w 44 numerze gazety z 30.11.). O co w tej całej sprawie chodzi? Wyjaśniamy.

Spotkanie w Płocochowie

Gospodarką odpadami w gminie Pułtusk zajmuje się Pułtuskie Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych (PPUK), dawniej Zakład Usług Komunalnych (ZUK). W ostatnim czasie, przez kilka lat było to jedyne zadanie PPUK, obecnie spółka dba także o zieleń miejską, buduje drogi i zajmuje się ich bieżącym utrzymaniem, zimą odśnieża, obsługuje komunikację miejską oraz prowadzi działalność edukacyjną w zakresie ekologii. Wywożenie śmieci jest więc jednym z kilku zadań spółki.

Co jakiś czas wśród radnych poruszany jest temat wybrania firmy obsługującej gospodarkę odpadami w drodze przetargu, co potencjalnie mogłoby pozwolić na obniżenie kosztów. Zdecydowanie przeciwny temu pomysłowi jest burmistrz. 27 października podczas dyskusji w Płocochowie, odpowiadając na pytanie z sali, dlaczego gmina nie ogłosi przetargu na wywóz śmieci, Wojciech Gregorczyk powiedział:

Burmistrz powtórzył też przy mieszkańcach deklarację, że jeśli rada podejmie decyzję o likwidacji PPUK, to ogłosi przetarg na wywóz śmieci.

W odpowiedzi Ireneusz Purgacz odparł, że to nie jest tak, że on (przewodniczący) chce wyrzucić pracowników na bruk. Przewodniczący powiedział:

Od słów do czynów, czyli sesja zwołana na wniosek radnych PiS w sprawie likwidacji PPUK

27 listopada, czyli równo miesiąc po deklaracji przewodniczącego rady Ireneusza Purgacza, że wyjdzie z inicjatywą likwidacji PPUK, odbyła się sesja Rady Miejskiej, zwołana na wniosek wszystkich radnych PiS w trybie nadzwyczajnym. Jej głównym punktem było podjęcie uchwały „w sprawie podjęcia działań polegających na rozwiązaniu Pułtuskiego Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych Sp. z o.o.”.

Nieoczekiwanie na sesji pojawili się pracownicy PPUK, z transparentem „NIE dla likwidacji spółki”, a przed ratuszem stanęły wszystkie pojazdy, jakimi obecnie dysponuje spółka, od służących do wywożenia odpadów, przez czyszczące ulice, po nowoczesne, niebieskie elektrobusy. Pracownicy na sesję przynieśli ze sobą petycję, w której wzywają do zaniechania planów likwidacji spółki. Ponieważ przewodniczący rady nie wyraził zgody na jej przeczytanie, fragment odczytał burmistrz Wojciech Gregorczyk, który ponownie stanął w obronie spółki i zaapelował do radnych, aby nie przyjmowali tej uchwały.

Również przewodniczący Klubu Radnych PSL Andrzej Wydra wyraził wątpliwości co do sensu likwidacji spółki, która coraz lepiej sobie radzi. Dodał, że prywatne podmioty mogą stosować metody celowego obniżania cen, aby po wyeliminowaniu konkurencji je podnieść.

Łukasz Skarżyński – przewodniczący Klubu Radnych PFS powiedział, że nie widzi żadnych logicznych argumentów za likwidacją spółki i zapowiedział głosowanie przeciw.

Głos zabrali również wnioskodawcy zwołania sesji w sprawie likwidacji spółki. Michał Kisiel powiedział, że „nam nie chodzi o likwidację PPUK”! Takie słowa były zapewne zaskoczeniem dla wszystkich. Ireneusz Purgacz powiedział z kolei, że ich projekt to tylko początek pogłębionej dyskusji nad PPUK i dodał, że rada ma problem z PPUK, bo - między innymi - nie może się doprosić informacji, jakie są zarobki prezesów i członków rady nadzorczej. Wszyscy wypowiadający się twierdzili, że spółka dobrze sobie radzi!

Po burzliwej dyskusji oraz przerwie w obradach, radny Michał Kisiel w imieniu wnioskodawców zgłosił wniosek formalny o zamknięcie dyskusji, najpierw na czas nieokreślony, a potem ustalono termin kontynuacji obrad 20 grudnia. Tak więc po trzytygodniowej przerwie obrady nadzwyczajnej sesji zostaną wznowione.

A.M., G.H.G