
Od 2018 roku toczy się postępowanie administracyjne w sprawie powstania 4-stanowiskowej, całodobowej myjni u zbiegu ulic Tartacznej i Polnej. Inwestycji obawiają się mieszkańcy z najbliższego sąsiedztwa, a także rodzice uczniów i dyrekcja Szkoły Podstawowej nr 2. Prawdziwy bój o myjnię od 2019 r. toczy emerytowany urzędnik pan Jan (nazwisko do wiadomości redakcji), którego dom znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie działki, gdzie ma powstać myjnia.
Więcej w aktualnym wydaniu gazety. Wydanie dostępne w sklepach i kioskach, a także online.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!