
Chora na siatkówczaka Zosia Pawłowska wczoraj przeszła operacyjny zabieg usunięcia dojścia centralnego-portu. Jak relacjonują rodzice - sam zabieg trwał bardzo krótko, bo zaledwie 15 minut, ale za to bardzo długo wybudzała się z narkozy, na szczęście wstała z dobrym humorem. Przed dziewczynką kolejna wizyta w nowojorskiej klinice 5 stycznia. Wtedy też mają być znane wyniki badań genetycznych.
Leczenie Zosi w nowojorskiej klinice u wybitnego specjalisty w leczeniu nowotworów u dzieci jest bardzo kosztowna. Pomóc można wpłacając pieniądze na dedykowaną zbiórkę.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!