Reklama

Chciał oszukaj seniorkę metodą „na policjanta”. Zamiast pieniędzy znalazł... stare gazety

44-letni mężczyzna, który próbował okraść 70-letnią mieszkankę Radomia metodą „na policjanta”, wpadł w ręce funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego. W torbie, którą odebrał spod okna seniorki, zamiast pieniędzy znalazł... stare gazety.

Kilka dni temu. We wczesnych godzinach porannych do 70-latki zadzwonił nieznajomy mężczyzna, podający się za kuriera. Wypytywał o godziny obecności w domu, rzekomo chcąc dostarczyć przesyłki. Jak się później okazało, był to jedynie rekonesans, mający na celu upewnienie się, że ofiara jest w mieszkaniu.
Niedługo potem telefon zadzwonił ponownie. Tym razem głos w słuchawce przedstawił się jako policjant. Oszust przekonywał kobietę, że służby rozpracowują groźną grupę przestępczą, a jej oszczędności są niezbędne jako „przynęta” do schwytania sprawców. Pod presją czasu seniorka wyjawiła, ile gotówki trzyma w domu. Instrukcja była krótka: spakować pieniądze i wyrzucić je przez okno.
Przestępcy nie spodziewali się jednak, że prawdziwi funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu są już o krok przed nimi. Dzięki działaniom operacyjnym kryminalni ustalili, że może dojść do przestępstwa i zdążyli pojawić się w mieszkaniu 70-latki, zanim ta oddała swoje oszczędności.

Pod nadzorem policjantów kobieta podjęła grę z oszustem. Zgodnie z instrukcją wyrzuciła torbę na trawnik przed blokiem. Jednak zamiast pieniędzy, wewnątrz znalazły się pocięte gazety. Całą okolicę obserwowali ukryci funkcjonariusze. Gdy tylko 44-latek zbliżył się do torby i próbował ją podnieść, został zatrzymany przez policjantów, a potem doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Radom Zachód.
– Mężczyzna usłyszał już zarzut usiłowania oszustwa. Na wniosek śledczych sąd zastosował wobec niego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy – informuje Justyna Jaśkiewicz z KMP w Radomiu. Grozi mu teraz kara do 8 lat pozbawienia wolności. Sprawa ma charakter rozwojowy, a policjanci sprawdzają, czy zatrzymany nie brał udziału w podobnych oszustwach na terenie kraju.
Przy okazji tego zdarzenia radomscy funkcjonariusze ponawiają apel o szczególną ostrożność. Metody „na wnuczka”, „na policjanta” czy „na funkcjonariusza CBŚP” wciąż są modyfikowane, ale ich cel pozostaje ten sam – oszczędności życia seniorów.

Pamiętaj:

Reklama

Policja nigdy nie prosi o przekazywanie pieniędzy osobom postronnym, ani o wyrzucanie ich przez okno.
Funkcjonariusze nigdy nie informują telefonicznie o szczegółach prowadzonych akcji operacyjnych.
Jeśli odbierzesz podejrzany telefon, natychmiast się rozłącz i skontaktuj z najbliższą jednostką policji lub zadzwoń pod numer alarmowy 112.

Źródło: KMP w Radom

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do