Ceny nieruchomości w województwie mazowieckim – analiza. Ile zapłacimy za m2 mieszkania na sprzedaż?

Mazowsze jest najatrakcyjniejszym regionem kraju pod względem inwestycyjnym – oczywiście za sprawą Warszawy. Atrakcyjność i duża liczba inwestycji wpływają na ceny nieruchomości. Nie jest dla nikogo tajemnicą, że najważniejsze miasto Polski jest równocześnie najdroższym pod względem ceny za m2. Trzeba pamiętać, że ceny te kształtują się różnie nie tylko ze względu na samo miasto, ale i na dzielnice, w których nieruchomość jest położona. Na ostateczny koszt zakupu wpływ mają też inne aspekty, które zostaną tutaj poruszone. Ile trzeba zapłacić za własne mieszkanie w województwie mazowieckim?

Jaka jest cena mieszkania za m2 z rynku wtórnego i deweloperskiego w Mazowieckiem?

Na każdym kroku widać, że powstają nowe inwestycje, a tym samym osiedla budowane przez firmy deweloperskie. Można więc stwierdzić, że zainteresowanie tym rynkiem jest bardzo duże, co też przekłada się na wyższą cenę za m2 mieszkania na sprzedaż. Nie jest to jednak reguła, a zwłaszcza w dużych miastach, gdzie w centrum są zlokalizowane przepiękne, stare kamienice. W śródmieściu cena będzie w takim przypadku znacznie wyższa niż nieruchomość kupiona od dewelopera. Nie chodzi tu jednak tylko o duże miasta, bo mieszkania na sprzedaż w Radomiu z rynku wtórnego w centrum też są droższe, niż te z rynku pierwotnego, położone z dala od śródmieścia. Inaczej też sprawa wygląda w Warszawie, która nieustannie się rozwija. Są dzielnice dużo droższe, ale i poniżej średniej. Ceny z rynku pierwotnego są zwyczajowo nieco wyższe, ale nie dotyczy to Śródmieścia i kamienic, które stanowią atrakcję stolicy. Analizując sytuację mieszkaniową, zawsze należy uwzględnić różne elementy i tzw. czynnik ludzki, bo to on w ostatecznym rozrachunku determinuje popyt na konkretnym terenie.

Które mieszkania są najdroższe, a gdzie można kupić tańszą nieruchomość w województwie mazowieckim?

Warszawa, jako stolica należy do najdroższych miast w Polsce. Średnia cena za m2 kształtuje się na poziomie ponad 17 800 zł, ale w zależności od dzielnicy te wartości są rozbieżne. Mieszkania na sprzedaż na Targówku średnio za m2 kosztują nieco ponad 15 300 zł, na Ochocie ponad 19 500 zł, a Mokotowie prawie 20 000 zł. Jak zatem widać rozbieżności są dość wysokie, a w porównaniu do innych miast wojewódzkich – jeszcze większe. We wspomnianym wcześniej Radomiu za m2 trzeba zapłacić nieco ponad 7 000 zł. W Siedlcach kwota ta oscyluje powyżej 8 200 zł, a w Pruszkowie – w okolicach 12 000 zł. Atrakcyjnym miastem w województwie pod względem mieszkaniowym jest też Płock, w którym cena za m2 wynosi ponad 9 000 zł. Trzeba jednak pamiętać, że są to uśrednione ceny i najczęściej dotyczą rynku pierwotnego, jeśli w grę nie wchodzą piękne kamienice w centrum miast. Widać też po Warszawie, że cena zależna jest od dzielnicy, a więc rodzaju renomy konkretnej lokalizacji.

Co ma główny wpływ na cenę mieszkania za m2 w Warszawie i innych miastach województwa?

Już wspomnieliśmy, że popyt jest główną determinantą ceny mieszkania, ale nie jedyną. Liczy się też lokalizacja, standard wykończenia lub dodatkowe udogodnienia. Wśród tych udogodnień można wymienić parkingi, których na osiedlach budowanych wiele lat temu po prostu brakuje. Deweloperzy, w większości, wybierając lokalizację na nowe osiedla, starają się wybrać taką, gdzie będzie można zapewnić mieszkańcom dostęp do miejsc parkingowych, ale i przystanków autobusowych, szkół, przedszkoli, sklepów czy placówek zdrowia. Te wszystkie czynniki wpływają na cenę mieszkania, podobnie jak wspominana wyżej renoma dzielnicy czy miasta. Mieszkania na sprzedaż na Ursynowie będą dla wielu atrakcyjniejsze niż Wesoła, Białołęka czy Wawer. To oczywiście przekłada się na cenę za m2, gdzie na Ursynowie średnio płaci się ponad 17 000 zł, a na tych mniej atrakcyjnych – nawet poniżej 12 000 zł. Jeszcze parę lat temu zauważalna była reguła, że młode osoby preferowały większe aglomeracje, a starsze – spokojne okolice. Obecnie sprawa wygląda nieco inaczej, bo zainteresowanie większymi miastami wzrasta ze względu na dostęp do ośrodków kultury, sklepów czy klubów. Seniorzy także chcą uczestniczyć w życiu kulturalnym i coraz chętniej przenoszą się z małych wiosek do większych miast, by ułatwić i uatrakcyjnić sobie życie na emeryturze.