Reklama

Za mundurem... panowie sznurem

30/11/1999 00:00
  Policjant – oczami wyobraźni widzimy mężczyznę w mundurze, czapce, czasami w odblaskowej kamizelce, z kajdankami i bronią. Wszystko się zgadza, coraz częściej jednak w umundurowaniu policyjnym spotkać można kobietę. Kobietę silną, odważną, odporną psychicznie, ale także spokojną, cierpliwą i godną zaufania. Takie właśnie policjantki z Komendy Powiatowej Policji w Pułtusku chcemy Wam, drodzy Czytelnicy, przedstawić: asp. Katarzyna Grzechnik – Wydział Prewencji – zespół dzielnicowych, sierż. szt. Bożena Kempińska – Wydział Kryminalny, asp. szt. Edyta Mitulska – Kisiel – zespół do walki z przestępczością gospodarczą Wydziału Kryminalnego, st. post. Anna Szmigielska – Wydział Ruchu Drogowego, post. Ewa Mieszkowska – Wydział Prewencji ogniwo patrolowo – interwencyjne oraz pełniąca obowiązki rzecznika prasowego komendy – Anna Balcerzak. Czy uważacie, że niewiele kobiet decyduje się na pracę w policji? Błąd! Okazuje się, że z roku na rok jest ich w szkołach policyjnych coraz więcej. I wcale nie są traktowane bardziej pobłażliwie. Jak zdradziły nam nasze pułtuskie policjantki, musiały pracować tak samo ciężko jak koledzy, nie mogąc liczyć na taryfę ulgową. Wbrew pozorom jednak nie spotykały się z większymi wymaganiami. Równouprawnienie dotarło także do szkół policyjnych. Jeszcze 15 lat temu kobiet do policji praktycznie nie przyjmowano. Dziś jest ich oczywiście nieco mniej niż mężczyzn,coraz chętniej jednak podejmują trud przygotowania do pracy w policji. Coraz łatwiej jest im także podjąć to wyzwanie, ponieważ obecnie szkoły policyjne są bardziej otwarte na przyjmowanie kobiet niż kiedyś.  Jak przyznały nasze rozmówczynie trud, jaki musi ponieść kobieta w szkole policyjnej nie ogranicza się jedynie do wysiłku fizycznego, często także musi borykać się z wielomiesięczną rozłąką z dziećmi. Mimo tego niektóre kobiety decydują się na wstąpienie do szkoły policyjnej już po założeniu rodziny. Dlaczego? Powodów jest wiele – Praca w policji daje przede wszystkim stabilność, ale także ogromną szansę na rozwój zawodowy – przyznaje asp. Katarzyna Grzechnik.  - Nie zmienia to jednak faktu, że praca w policji jest niezwykle niebezpieczna. Zdarza się, że któraś z nas wróci do domu z podbitym okiem, a czasami same musimy zareagować siłą – dodaje sierż. szt. Bożena Kempińska. Policjantki spotykają się także z wyrazami sympatii, o których policjanci mogą pomarzyć. To ich mężczyźni proszą o numer telefonu na mandacie. - Niektórzy mężczyźni widząc, że zatrzymuje ich atrakcyjna policjantka, są przekonani, że wywiną się od mandatu. Kiedy jednak okazuje się, że to „nie przejdzie”, uznają, że od takiej policjantki wyjątkowo mandat przyjąć mogą – mówi nam st. post. Anna Szmigielska. Na komendzie współpraca przebiega równie sympatycznie, we wszystkich wydziałach. Koledzy policjanci przyznają, że koleżanki są bezproblemowe i kompetentne. Takie samo zdanie wyrażają o Annie Balcerzak, która „nie jest zwykłym cywilem”... Jej praca w pułtuskiej komendzie, to ogrom bardzo odpowiedzialnych zadań, równych częstokroć pracy mundurowych. Oprócz rozmów z młodzieżą, rodzicami, współpracy z Sądem Rejonowym, Pani Ania przeprowadza spotkania w szkołach, a także bierze udział w interwencjach. Ponadto jako pełniąca obowiązki rzecznika prasowego  komendy przekazuje społeczeństwu powiatu pułtuskiego informacje o najważniejszych policyjnych zdarzeniach. Jak sama przyznaje, żałuje, że nie nosi munduru. Wszystkie nasze rozmówczynie jednogłośnie twierdzą, że pierwszy rok ich pracy w policji jest czasem największej nauki. - Wiadomo, na początku zawsze jest ciężko, ale z roku na rok jest coraz lepiej. Mamy ogromne wsparcie w kolegach funkcjonariuszach i przełożonych – dodają. Każda z nich pamięta swój pierwszy dzień, kiedy w mundurze przekroczyły próg komendy, pierwszy mandat, pierwsze założone kajdanki – takie rzeczy na zawsze się pamięta – przyznają. Pułtuskie funkcjonariuszki od zawsze chciały być policjantkami. To była jedna z najlepszych decyzji, jakie podjęły w swoim życiu, a duma z noszenia munduru i bycia funkcjonariuszką policji nie ma sobie równych. 
Ewa Kowalczyk Patrycja Chimkowska

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do