Z apelacją do Białegostoku?!?

Minister Sprawiedliwości nie ma chyba za dużo pracy z poprawą jakości a zwłaszcza szybkości pracy sądów gdyż wymyśla absurdalne reformy. Właśnie w tej chwili do konsultacji został przesłany nowy projekt podziału administracyjnego sądów. Chodzi o sądy apelacyjne. Minister Krzysztof Kwiatkowski przygotował projekt zakładający, iż dla Sądu Okręgowego w Ostrołęce (pod niego podlega pułtuski Sąd Rejonowy) Sąd Apelacyjny będzie w Białymstoku a nie tak jak dotychczas w Warszawie. Sąd Okręgowy w Płocku ma przejść pod Łódź co oznacza, iż na apelacje będą tam jeździć mieszkańcy Mławy czy Żuromina! Nowy podział ma wejść od 1 lipca. Naturalnym jest, iż środowisko prawnicze Pułtuska (ale także innych miast podlegających pod Sąd Okręgowy w Ostrołęce) jest temu przeciwne. Będziemy obserwować losy tego pomysłu.

Petycja przeciwko zmianie zakresu terytorialnego Sądu Apelacyjnego w Warszawie

My mieszkańcy powiatu pułtuskiego i gminy Nasielsk niniejszym stanowczo protestujemy przeciwko propozycji resortu sprawiedliwości wprowadzenia od lipca 2010 roku zmian w zakresie terytorialnym sądu Apelacyjnego w Warszawie i Białymstoku. Proponowana przez resort zmiana spowoduje, że nasz sąd znajdzie się w rejonie działania Sądu Apelacyjnego w Białymstoku. Oznacza to, że apelacje od orzeczeń Sądu Okręgowego w Ostrołęce, który obejmuje nasz rejon rozpoznawać będzie Sąd Apelacyjny w Białymstoku. Zatem każde odwołanie od orzeczenia, w sprawie w której wartość przedmiotu sporu przekracza 75 000 zł trafi nie do Warszawy a do Białegostoku. Dotychczas mieszkańcy powiatu pułtuskiego i gminy Nasielsk do Sądu Apelacyjnego w Warszawie mieli 50 - 60 kilometrów, a od lipca długość ta zwiększy się do 160 - 200 kilometrów. Nadto nasz rejon nie posiada żadnych bezpośrednich połączeń komunikacyjnych z Białymstokiem.
Dlatego zdecydowanie protestujemy przeciwko takim zmianom, które de facto ograniczają obywatelski dostęp do sądów.

Prosimy o wpisywanie się wraz z komentarzami – treść petycji prześlemy do Ministerstwa Sprawiedliwości.