Reklama

Wraca konflikt o konie nad Morskim Okiem. Górale zyskali zaskakującego sojusznika

30/10/2024 20:02

W niedzielę, podczas uroczystości związanych z 150. rocznicą zorganizowanego transportu konnego do Morskiego Oka, wojewoda małopolski Krzysztof Klęczar stanął w obronie góralskich przewoźników. Jego deklaracja poparcia dla utrzymania transportu konnego w Tatrach przyszła w momencie, gdy minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska z Polski 2050 zapowiedziała zmiany na szlaku, w tym zakup czterech autobusów elektrycznych. Oznacza to, że w koalicji rządzącej rośnie nowy konflikt, a fiakrzy z gór odzyskali nadzieję, że uda zatrzymać się proces likwidacji przewozów konnych. 

Wojewoda, reprezentujący Polskie Stronnictwo Ludowe, wypowiedział słowa wsparcia w kontekście trwającej dyskusji o dobrostanie zwierząt oraz przyszłości tradycyjnego przewozu w górach. "Każdy dobry gospodarz dba o swoje zwierzęta," mówił Klęczar, dodając, że nie dostrzega naruszenia dobrostanu koni i będzie zabiegał o zachowanie prawa do pracy górali.

Wydarzenie to wywołało zdziwienie, jako że Klęczar jest pierwszym politykiem z obozu rządzącego, który tak wyraźnie opowiedział się za fiakrami, w przeciwieństwie do wcześniejszych wypowiedzi polityków koalicji o konieczności wycofania koni z tatrzańskich szlaków.

Dyskusja na temat kondycji koni pracujących na trasie do Morskiego Oka nasiliła się po majowym incydencie, w którym przewrócił się koń. W odpowiedzi na to wydarzenie Lewica przedstawiła w Sejmie projekt ustawy zakazujący zarobkowego przewozu osób pojazdami zaprzęgowymi, który jednak nie wszedł w życie.

W maju tego roku, po okrągłym stole dla koni zorganizowanym przez Tatrzański Park Narodowy, minister Hennig-Kloska zapewniła fiakrów, że mogą kontynuować pracę, co spotkało się z podziękowaniami i serdecznymi życzeniami ze strony górali. Jednak już miesiąc później stało się jasne, że deklaracje te straciły na aktualności, gdyż TPN zapowiedział stopniowe wygaszanie transportu konnego i testy autobusów elektrycznych.

Ostatecznie, 24 października, minister Hennig-Kloska ogłosiła zakup czterech autobusów elektrycznych, które mają stać się symbolem zmian na trasie do Morskiego Oka, co zbiegło się w czasie z deklaracją wojewody Klęczara.

Pojawienie się wojewody na uroczystościach w Tatrach i jego wypowiedź stanowią wyraźny sygnał w debacie pomiędzy tradycją a nowoczesnymi rozwiązaniami ekologicznymi. Jakie będą dalsze losy transportu konnego w Tatrach? Czy tradycja ustąpi miejsca ekologicznym innowacjom? Na te pytania odpowiedź przyniesie przyszłość.

Link: https://wiadomosci.onet.pl/krakow/wraca-konflikt-o-konie-nad-morskim-okiem-gorale-zyskali-zaskakujacego-sojusznika/2ylrg23

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 30/10/2024 20:09
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do