
Wymiana tzw. kopciuchów, czyli pieców opalanych węglem na bardziej przyjazne środowisku, wydaja się być niezbędna, biorąc pod uwagę jakość powietrza w okresie grzewczym. W gminie Pułtusk część osób zdecydowało się na skorzystanie z programów oferujących dopłaty do wymiany starych urządzeń na nowe. Jeden z mieszkańców wpłacił zaliczkę w ubiegłym roku przed sezonem grzewczym, jednak do wymiany nie doszło. Dlaczego? O to pytał Radny Edward Łaszczych podczas majowej sesji Rady Miejskiej.
Temat wymiany pieców, w ramach dostępnych w gminie programów, radny poruszał już kilka razy. Tym razem na prośbę mieszkańca, który w lipcu 2020 roku wpłacił zaliczkę wysokości 1500 zł, będąc przekonanym, że w sezonie grzewczym będzie miał zainstalowany piec, ponieważ miał już wykonaną instalację i odbiór przez spółkę gazową.
- „Pieca nie otrzymał, więc musiał dogrzewać dom jak dotychczas, wyłożyć 500 zł na jakieś zaświadczenie z energetyki Cieplnej z Warszawy, a w marcu 2021 r. kolejną zaliczkę. Jest rozżalony, ponieważ nikt nie jest w stanie powiedzieć mu, co dalej – czy ten piec otrzyma i w jakim czasie”.
Odpowiedzi udzielił burmistrz Wojciech Gregorczyk, który poinformował, że projekt trwa dość długo, m.in. z tego powodu, że gmina musiała przeprowadzić drugie postępowanie przetargowe – unijne, ponieważ z wykonawcą wyłonionym podczas pierwszego przetargu nie doszło do podpisania umowy. Z wykonawcą, wyłonionym podczas drugiego przetargu, podpisano umowę 10 lutego na gaz ziemny – wyminę urządzeń grzewczych. Z kolei z wykonawcą na kotły ogrzewane peletem umowa została zawarta 27 stycznia. Zgodnie z tymi umowami okres wykonania inwestycji upływa 30 września tego roku.
- „W 2020 roku wszyscy mieszkańcy uczestniczący w projekcie wpłacili zaliczkę wysokości 1500 zł na poczet wkładu własnego, pozostała część wkładu wpłacana jest zgodnie z umową, tj. na 21 dni przed montażem kotła”.
Montaż kotłów peletowych rozpoczął się w ostatnim tygodniu maja. Zgodnie z harmonogramem przedstawionym przez wykonawcę ma się zakończyć we wrześniu. W lipcu ma się rozpocząć montaż kotłów gazowych.
Ten indywidualny przypadek mieszkańca, który przedstawił radny na sesji, ma zostać wyjaśniony przez pracowników urzędu.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!