Reklama

Abisia - Przyjazna i energiczna suczka znalazła dom - szczęśliwa adopcjaTrikolorek - Noc w nowym domu dla Trikolorka - cudowna adopcjaReks - Ranny i wystraszeni piesek Reks znalazł kochający dom - wdzięczność dla Pani EliLoki - Loki, wcześniej nieufny, teraz kochany w nowym domu - opowieść o szczęśl

03/02/2024 10:00

Pułtuska Straż Miejska, opiekująca się tymczasowo zagubionymi lub bezpańskimi psami, robi wszystko, aby znaleźć dla nich kochające domy. W styczniu dla kilku pobyt w tymczasowym schronisku zakończył się happy endem.

Abisia

W ostatnich dniach stycznia kochający dom znalazła Abisia – bo takie imię otrzymała energiczna i przyjazna suczka.

Właśnie naszą przechowalnię opuściła nasza wariatka sunia. Merdania ogonkiem i pocałunkom jakie chciała ofiarować swojemu nowemu Panu nie było końca. Pani Aleksandrze i jej mężowi dziękujemy za świadomą adopcję. Państwu za udostępnianie. Kolejna historia z happy endem, oby więcej takich!

Trikolorek

Ta informacja rozgrzeje każde serce w ten mróz. Trikolorek nie spędzi nocy kolejny raz w kojcu. Dziś czeka go pierwsza noc w nowym domku. Jego nowa rodzina jest cudowna i podczas przekazywania takiego psa w ręce nowych opiekunów można uronić łzy szczęścia – informowała Straż Miejska 9 stycznia.

Pani Magdalenie i jej wspaniałej Rodzinie bardzo dziękujemy i życzymy dużo radości,a ten piesek dostarczy jej ponad miarę. Trzymaj się chłopaku!

Reks

Reks trafił do Straży Miejskiej wystraszony, ranny, brudny, oblepiony pianką montażową. Przez kilka dni bał się wyjść z budy. Odjechał wyczyszczony, z zagojonymi ranami, nauczony spacerków, nakarmiony i zaszczepiony.

Pani Eli bardzo dziękujemy za ofiarowanie Reksowi domu. Na prośbę Pani, Reks otrzymał też wyprawkę, karmę i miseczki, które mogliśmy przekazać dzięki wszystkim wspierającym nas osobom. Jeszcze raz dziękujemy za pomoc i udostępnienie wszystkim Mieszkańcom jak również PsiaMać Wolontariat Pułtusk , SOS dla zwierząt Pułtusk i okolice.

Loki

Z kolei Loki był chodzącym nieszczęściem, kiedy funkcjonariusze odłowili go na osiedlu Popławy. Nazywali go ,,Rudy”. Był bardzo nieufny i nie zwracał uwagi na ludzi. Byli mu obojętni nawet kiedy uzupełniali mu miseczkę czy zapraszali na spacer.

Ponieważ jego sierść była bardzo zaniedbana, to poza standardowymi badaniami i opieką Loki przeszedł też zabieg ,,SPA”, wykonany przez cudowną Panią Anię z gabinetu dr. Wysockiego. Tak elegancko wyszykowany zameldował się w nowym domu poleconym przez PsiaMać Wolontariat Pułtusk i sprawdzonym przez Funkcjonariuszy. Jego nowy Pan otoczył go cudowną opieką i teraz Lokiemu już człowiek nie jest obojętny. Jest cudownym,oddanym psiakiem. Dodatkowo jeszcze architektem ogrodu, ale nowy Pan tak go kocha,że umie wybaczyć. Lubią sobie potańczyć razem na ogródku.

 

Te historie zakończyły się szczęśliwie, ale warto polubić na Facebooku profil Urzędu Miasta lub zaglądać na oficjalną stronę www.pultuskl.pl, gdzie zamieszczane są informacje Straży Miejskiej w Pułtusku o znalezionych pieskach. A już niebawem pieski, które szukają domów, będą miały stałą rubrykę w Pułtuskiej Gazecie Powiatowej, wszak nie każdy korzysta z internetu.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do