
- Witam Państwa na wyjątkowym wydarzeniu, Spotkaniu Autorskim twórców wystawy „Moje Mazowsze” będącej owocem twórczości seniorów naszego regionu. Jest dla nas wielkim zaszczytem gościć Państwa dziś u nas. Zarówno autorów prac, jak i ich rodziny, przyjaciół, mieszkańców Pułtuska oraz wszystkich miłośników sztuki i tradycji – mówiła Ewelina Wielechowska, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury i Sztuki otwierając wystawę w MCKiS, podczas której artyści zaprezentowali swoje obrazy, grafiki, rękodzieło czy fotografie. Współprowadzącą spotkanie była Dorota Polewaczyk, prezes Fundacji „Art-Heart”, która tę wystawę zorganizowała w ramach I Festiwalu Artystycznego Seniorów 2025. W wydarzeniu wzięli udział m.in. Beata Jóźwiak, Burmistrz Pułtuska, Mateusz Miłoszewski, zastępca Burmistrza Pułtuska, Joanna Sobiecka, dyrektor Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego, Alicja Patalan, dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, Beata Gemza, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.
Ewelina Wielechowska podziękowała artystom za wzbogacenie wystawy. Zaznaczyła, że ich prace są świadectwem pasji, doświadczenia i miłości do twórczości.
– Dziękujemy za to, że dzielicie się z nami swoją sztuką – mówiła dyrektor MCKiS.
Zwróciła też uwagę, że „Moje Mazowsze” to projekt niezwykły pokazujący, że sztuka nie zna wieku, że każdy z nas może stać się twórcą.
- Seniorzy dali nam bezcenną lekcję, że warto sięgać po swoje pasje i dzielić się nimi z innymi. Dzięki ich pracy możemy dziś spojrzeć na Mazowsze oczami tych, którzy najlepiej znają jego urodę, tradycje i duszę. Mieszkańców! Jako instytucja kultury czujemy się dumni, że możemy wspierać takie przedsięwzięcia łączące pokolenia, wzmacniające więzi społeczne i przypominające o bogactwie naszej lokalnej tożsamości – kontynuowała.
Organizator wydarzenia - Fundacja „Art-Heart” poinformowała, że wystawa jest jedynie częścią projektu realizowanego przez fundację, a całość nosi nazwę "I Festiwalu Artystycznego Seniorów 2025". Na drugą część - występy artystyczne - organizatorzy zapraszają 6 listopada br. do pułtuskiego kina.
– Jesteśmy po to, żeby wychodzić ku realizacji potrzeb seniorów – mówiła Dorota Polewaczyk, prezes Fundacji „Art-Heart”. - Dlaczego? Dlatego, że ja też jestem już w wieku senioralnym i moja perspektywa postrzegania świata właśnie zmienia się. Jestem w tym momencie życia, że ja już nie muszę. Ja już nie zabiegam. Ja teraz już tylko potrzebuję. W związku z tym, że osobiście jestem w tym punkcie, naprawdę zaczęłam rozumieć, jak wygląda świat z perspektywy seniora. Ale to nie tylko moje osobiste postrzeganie świata, a naprawdę ogromne potrzeby naszego miasta. I jesteśmy tutaj po to, żeby wspólnie realizować nasze seniorskie potrzeby. Dlaczego? Ponieważ tak jak tutaj wszyscy jesteśmy, czujemy, że perspektywa, z jaką patrzymy na świat jest inna. Że teraz wychodząc do ludzi poprawiamy swoje samopoczucie. Że zapobiegamy swojej osobistej izolacji i poczuciu wyobcowania, osamotnienia. Czujemy się potrzebni przede wszystkim – sami sobie! To jest ten czas w życiu, kiedy możemy spojrzeć na siebie. Ta wystawa jest dowodem na to, że Państwo naprawdę jesteście ze sobą, że realizujecie swoje pasje. I, co najważniejsze, chcecie się tym bezcennym darem podzielić. Co my dostajemy od Państwa? Cos absolutnie bezcennego. Tworzymy wspólnotę, która daje nam poczucie więzi pokoleniowej. Daje nam coś nieuchwytnego i jednocześnie bezcennego. Ogromną wymianę intelektualno-duchową. Za to bardzo dziękuję – zwróciła się do uczestników spotkania Dorota Polewaczyk.
„Mojemu Mazowszu” towarzyszyły dwa niezwykłe występy.
Pierwszy – Joanny Gregorczyk, która zachwyciła nie tylko recytacją, ale też śpiewem. Usłyszeliśmy jej interpretację utworu „Być może” z 1970 roku, do którego słowa napisał Stanisław Ryszard Dobrowolski, a muzykę Anna German. Jego fragment…
„Być może, gdzie indziej są ziemie piękniejsze
i noce gwiaździstsze, i ranki jaśniejsze,
być może, bujniejsza, zieleńsza jest zieleń
i ptaki w gałęziach śpiewają weselej.
Być może, gdzie indziej... lecz sercu jest droższa
piosenka nad Wisłą i piasek Mazowsza (…).”
Drugi – to koncert muzyki Fryderyka Chopina w wykonaniu Heleny Arendarewskiej, która zagrała mazurki, nokturny i walce. Artystka, która odwiedziła nasze miasto po raz pierwszy, ukończyła Akademię Muzyczną im. Czajkowskiego w Kijowie. Pracuje jako wykładowczyni gry na fortepianie oraz koncertmistrz. Jest solistką zespołu kameralnego, corocznie uczestniczy w projektach chopinowskich, konkursach i festiwalach polonijnych w Ukrainie. A już jesienią - to jeszcze gorąca informacja (!) - będzie uczyć gry na pianinie w pułtuskim MCKiS.
- To piękne dopełnienie dzisiejszego spotkania, w którym sztuka, poezja i muzyka spotykają się w jednym miejscu – zapowiedziała występ artystki Ewelina Wielechowska.
- To było coś niezwykłego - powiedziała po koncercie i recytacji Beata Jóźwiak. - Przez chwilę poczuliśmy się ulotni... Za oknem jest szaro i ponuro, a w naszych sercach tyle radości, piękna… Już dawno nie było tak pięknej i różnorodnej wystawy. Możemy się spotykać, możemy być razem, możemy chwalić się tym, co tworzymy w domu, gdzieś w ukryciu, pokazywać piękne dzieła sztuki – dodała.
Podziękowania dla lokalnych mediów skierowała Dorota Polewaczyk, prezes Fundacji „Art-Heart”.
- To dzięki Państwa pracy informacja o tym wydarzeniu pójdzie w świat. Bardzo Państwu dziękujemy!
- Niech to nasze dzisiejsze spotkanie będzie początkiem kolejnych wspólnych spotkań. Żebyśmy tworzyli wspólnotę. Byli tutaj razem. My dla Państwa, Państwo dla nas - dodała.
Końcowym elementem spotkania były rozmowy o sztuce, kulturze, pracy artystycznej, planach na przyszłość – przy kawie, herbacie i ciasteczku.
- Całości towarzyszyła niezwykle ciepła, inspirująca atmosfera. To był poranek pełen emocji, refleksji i piękna, które na długo pozostaną w pamięci uczestników – podsumowało Miejskie Centrum Kultury i Sztuki.
Wydarzenie sfinansowano ze środków Samorządu Województwa Mazowieckiego jako zadanie publiczne.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie