Jak mówią mieszkańcy Tocznabieli – krzyż w tym miejscu stał od zawsze. Ci najstarsi pamiętają drewniany, który został zniszczony.
Przy dawnym gościńcu zambskim – łączącym Pułtusk z Zambskami stoi od dziesiątków lat krzyż. Postawiony niedaleko Tocznabioeli obok drogi odchodzącej od gościńca w kierunku Szygówka. To tzw. drewniana droga wyłożona w 1944 roku drewnianymi balami.
Krzyż ma już swoje lata i coraz bardziej chylił się ku upadkowi. Postanowił na to zaradzić leśniczy leśnictwa Zambski Feliks Komkowski. Z jego inicjatywy krzyż został wyremontowany i dziś wygląda jak nowy.
Na zlecenie leśniczego Julian Smyk z Ciółkowa, z drewna z drzew Puszczy Białej, wykonał sztachety i całość pięknie zamontował wokół krzyża. Damian Linka wszystko pomalował, a sam leśniczy postawił świecące w nocy lampki.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie