
Starosta Pułtuski w imieniu samorządu Powiatu Pułtuskieg, samorządów gmin wchodzących w skład powiatu, wszystkich mieszkańców i podróżnych przemieszczających się po drodze krajowej nr 61, zwrócił się z wnioskiem do Elżbiety Brendy dyrektora GDDKiA Oddział w Warszawie, o włączenie do zadań inwestycyjnych generalnej dyrekcji budowy obwodnicy Pułtuska. Pismo sygnowali swoim podpisem również burmistrz Wojciech Dębski, oraz wójtowie: Barbara Polańska, Jan Mroczkowski, Adam Rachuba, Adam Misiewicz, Aleksander Piątkowski, Włodzimierz Kaczmarczyk. W piśmie starosta argumentował m.in., iż znaczne zwężene pasa jezdni na wysokości ulic Kościuszki i Daszyńskiego, wraz ze zmniejszeniem liczby miejsc parkingowych, czyli stan po remoncie z 2009 roku, inwestor tłumaczył chwilową niedogodnością. Przecież po wybudowaniu obwodnicy, ruch na tym odcinku znacznie by się zmniejszył. Ale się nie zmniejszy, gdyż mimo apelu GDDKiA nie widzi możliwości rozpoczęcia inwestycji. Do nas, sygnały, iż z budową obwodnicy wcale nie będzie tak różowo, dotarły już w 2009 roku, o czym informowaliśmy Czytelników. Wówczas pojawiłty się głosy, że nie ma tego złego, bo kiedy obwodnica stanie się faktem, miasto nie będzie już nawet sypialnią Warszawy - kierowcy po prostu je ominą. A jakie jest Wasze zdanie - Pułtusk powienin mieć obwodnicę, czy nie?
{mxc}
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie