
Media podają niepokojące informacje z Płocka, gdzie Wisła zalewa najniżej położoną część miasta. Z odrobiną niepokoju patrzymy więc na Narew. Nasza rzeka na razie nie jest groźna – na wodowskazie w Zambskach stan wody na dzień 11 lutego wynosi 327 cm, a więc dużo poniżej stanu ostrzegawczego (420 cm) czy alarmowego (480 cm).
Śniegu trochę napadało, więc gdy zaczną się roztopy Narew, na pewno przybierze. Zapas mamy jednak duży i jeśli nie będą się tworzyły w dole rzeki zatory lodowe, to nie powinno być problemów.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie