Reklama

Spalony, którego nie było. Film.

13/05/2024 08:04

Błąd sędziego zmienił wynik meczu Nadnarwianki Pułtusk z MKS Przasnysz

Sobotni mecz Nadnarwianki Pułtusk (3 miejsce w tabeli) z liderem MKS Przasnysz zapowiadał się jako piłkarska uczta dla fanów obu drużyn. Kibice słusznie spodziewali się dobrego widowiska, zaciętej walki, piłkarskiej jakości i dużej ilość goli. Powinni się też spodziewać dobrej pracy sędziów. Niestety ci zawiedli, bo nieuznana w pierwszej połowie bramka wyrównująca dla Nadnarwianki była zdobyta prawidłowo. Sędzia liniowy był dobrze ustawiony i bez cienia wątpliwości powinien puścić akcję – nie mówimy tu bowiem o sytuacji na centymetry. Być może wpływ na jego decyzję miały podpowiedzi licznych kibiców z Przasnysza, którzy siedzieli dokładnie na wysokości akcji. Film z drona, który publikujemy wyraźnie pokazuje, że w momencie podania aż dwóch obrońców łamie linię spalonego w tym jeden o ponad metr!

Obie drużyny w sobotę pokazywały fajny futbol, ciekawe akcje, zaangażowanie i walkę do końca. Z całości spotkania widać było, że to wyrównane drużyny i remis był najbardziej sprawiedliwym wynikiem. Szkoda, że sędziowie tej boiskowej sprawiedliwości stanęli na drodze!

Na zdjęciu pokazaliśmy gdzie byli obrońcy w momencie ostatniego podania. 

Grzegorz Hubert Gerek

Film: MLKS Nadnarwianka Pułtusk

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Aktualizacja: 13/05/2024 09:37
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama
Reklama
Wróć do