
Piękna pogoda zachęcała dziś do spacerów. Nie ma się więc co dziwić, że w niedzielne przedpołudnie i popołudnie mnóstwo pułtuszczan wyruszyło na spacer nad rzekę. Wałem za Domem Polonii czy wałem na Popławach można długo spacerować, podziwiając uroki rzeki. Mewy, rybitwy, kaczki, kormorany, łabędzie i gęsi to aktorzy widowiska, które możemy podziwiać.
Niestety – sceneria nie wszędzie jest atrakcyjna. Nad Starą Narwią oprócz ptaków zobaczymy też… śmieci. Trawy jeszcze nie wyrosły, krzaki się nie zazieleniły, więc wszystko to, co pseudo wędkarze czy pseudo turyści byli łaskawi zostawić po swoich obozowiskach rok, dwa czy więcej temu, widać teraz jak na dłoni. Butelki, puszki, opakowania po zanęcie i wiele innych odpornych na naturalną utylizację pamiątek leży wzdłuż brzegu. W niektórych miejscach to całe wory wrzucone latem w gęste krzaki, żeby nie było widać.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!