Reklama

Siostry Szarytki w Pułtusku – z archiwum PGP

08/05/2022 12:00

Mylił się Ks. Andrzej Gretkowski w swoim artykule „Posługa szpitalna sióstr szarytek w Pułtusku w latach 1927-1980” w Notatkach Płockich 60/2 (243) pisząc „W październiku 1980 roku Siostry Szarytki pożegnały Pułtusk i wyjechały (bezpowrotnie) na inne placówki prowadzone przez to zgromadzenie”. Jakże byłem mile zaskoczony, gdy będąc w 2016 roku w Hospicjum Caritasu Diecezji Płockiej przy parafii Św. Józefa w Pułtusku, dostrzegłem panią w białym fartuchu i granatowym weloniku na głowie.

Szarytka! - Siostra Emilia, o której miałem przyjemność napisać w artykule „Ludzie wielkiego serca” w „Pułtuskiej Gazecie Powiatowej” 16 lutego 2016 r. nr 7 (861). Zakon ten sam, Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, tylko malownicze, białe kornety zastąpiono po II Soborze Watykańskim (1962-1965) granatowymi welonikami.

Skąd Szarytki w Pułtusku? 

Siostry Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo zwane Szarytkami, od francuskiego słowa charité (czyt. szarite), co znaczy miłosierdzie, przybyły do Polski w końcu września 1652 r. na prośbę Marii Ludwiki Gonzagi, żony króla Jana Kazimierza. Celem Zgromadzenia jest niesienie pomocy materialnej i duchowej wszystkim ludziom potrzebujących. Na Mazowszu pierwszym miastem (oprócz Warszawy), w którym siostry podjęły pracę, mającą na celu realizację szczytnego celu, był w 1727 r. Pułtusk (6 sióstr). Kolejnymi miastami były: Szczuczyn Mazowiecki (1727 r.), Płock (1784 r.), Przasnysz (1852 r.) i Mława (1911 r.).

Szpital w Pułtusku nosił nazwy: „Szpitala publicznego”, „Szpitala Serca Jezusowego” i „Szpitala św. Wincentego”. Za datę powstania placówki leczniczej „pod skrzydłami Szarytek” przyjmuje się 15.08.1727 r. Fundacja ta została założona przez biskupa płockiego – Andrzeja Załuskiego (02.12.1695-16.12.1758). Niewiele jest materiałów źródłowych dotyczących pracy charytatywnej Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo z XVIII wieku. W 1788 r. biskup płocki Krzysztof Szembek (25.03.1667 – 06.07.1748) przekazał na rzecz szpitala folwark w Kacicach, ufundował również budynek klasztorny. Nie ominął szpitala pożar w Pułtusku 21.07.1875 r. Już w następnym roku odbudowano gmach główny (wg projektu świeżo upieczonego architekta po Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu — Feliksa Nowickiego), zaś w następnych latach — pozostałe budynki. Dostawiono wówczas jeden nowy budynek, dawną kaplicę zaadoptowano na sale szpitalne, nową, mniejszą kaplicę umieszczono w ryzalicie centralnym. Okres okupacji hitlerowskiej obfitował w represje i celowe utrudnienia pracy szpitala. W maju 1941 r. szpital został przeniesiony do dawnego szpitala zakaźnego. W budynku głównym został utworzony niemiecki szpital rezerwowy. W 1942 r. Niemcy, wykorzystując kradzież w kaplicy szpitalnej, zamknęli ją, przy okazji niszcząc ołtarz. Od sierpnia 1944 r. rozpoczął się proces grabieży szpitala; finałem tego było celowe podpalenie dzielnicy sąsiadującej ze szpitalem. We wrześniu, październiku i listopadzie 1944 r., pięcioma transportami, siostry wraz z chorymi zostały ewakuowane do klasztoru Ojców Bernardynów w Strzegocinie. Zbliżający się front spowodował ewakuację szpitala ze Strzegocina do Łopacina.

Po 18 stycznia 1945 r. Siostry Szarytki zaczęły powracać do Pułtuska, kontynuując swoją misję. Pomoc materialną czerpały z majątku w Płocochowie (majątek o powierzchni 261 ha — w tym 85 ha gruntów ornych — przekazał Szarytkom ks. biskup płocki Andrzej Kostka Załuski). W roku 2007 społeczeństwo Płocochowa ufundowało płytę pamiątkową upamiętniająca to wydarzenie.

Po upaństwowieniu szpitala i majątku, 3 października 1960 r. siostry zostały usunięte ze szpitala. Z przekazów ustnych mieszkańców wsi wiemy, że jeszcze w 1979 r., w dworku w Płocochowie były fragmenty ołtarza kaplicznego Sióstr Szarytek.

Dworek istnieje do dzisiaj, chociaż w stanie dewastacji, za to kapliczka Najświętszej Maryi Panny z 1930 r. jest pod dobrą opieką miejscowej ludności.

26 września 1980 r. zamknięto dom w Pułtusku i trzy ostatnie Szarytki przeniesiono do innych domów zgromadzenia. Podczas mszy dziękczynnej w kościele św. Krzyża, ks. Stanisław Nowak powiedział: „Piękna historia pracy, modlitwy i poświęcenia skończyła się. Społeczeństwo przeżywa wielki żal…”.

Tak na dobrą sprawę Szarytki nie wróciły do Pułtuska w rozumieniu domu klasztornego, ale powróciła jedna Siostra i można ja zobaczyć przemieszczającą się po ulicach naszego miasta, w swoim granatowym habicie. Dom Sióstr znajduje się w Obrytem. Siostra Emilia przyjeżdża nieść pomoc chorym w pułtuskim hospicjum.

W Obrytem Siostry mieszkały w drewnianym domu, który już się zapadał. Po wizycie Przełożonej Generalnej Matki Juany Elizondo, w 1997 roku, zapadła decyzja o budowie nowego domu, aby Siostry mogły nadal kontynuować miłosierną posługę potrzebującym. Część funduszy na budowę otrzymały z Domu Generalnego Sióstr Miłosierdzia znajdującego się w Paryżu, przy ul. du Bac (miejsce, gdzie św. Siostrze Katarzynie Labouré ukazała się Matka Boża, objawiając Cudowny Medalik).

Oprócz Siostry Emilii można jeszcze zobaczyć krzątającą się po „klasztorku” Siostrę Halinę i drugą Siostrę o takim samym imieniu, otoczoną kręgiem młodzieży…

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do