Czas biegnie tak szybko, że nawet nie wiadomo kiedy minął kolejny rok naszej działalności.
Grudzień to czas podsumowań i refleksji. Uważamy, że kolejny raz śmiało możemy powiedzieć, że nie był to okres przez nas zmarnowany.
Zadania, które postawiliśmy przed sobą w działalności statutowej, a także te, które postawiono przed trenerem Brodzkim, zostały wykonane w stu procentach. Awans do IV ligi był celem nadrzędnym. Wprawdzie udało się tego dokonać dopiero po meczach barażowych, ale ważne, że w pięknym stylu. Cały czas podkreślamy niską średnią wieku naszych piłkarzy, którym dziękujemy za zapał i zaangażowanie. Dostarczyli kibicom wielu wzruszeń, a mecz barażowy, rozgrywany przy Daszyńskiego, pokazał, jak dużym zainteresowaniem pułtuszczan cieszy się ta dyscyplina sportu. Nie zabrakło naszych kibiców również w meczu rewanżowym, byli niezawodnie obecni na większości spotkań wyjazdowych. Z tego miejsca dziękujemy im za wsparcie w mijającym roku i liczymy na żywiołowy doping w kolejnej fazie rozgrywek.
Roczną pracę MLKS Nadnarwianka na łamach 1 numeru PGP podsumuje Tomasz Wanielista. Czytajcie nas już w poniedziałek 4 stycznia.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie