Zwracam się do władz miasta o zmianę sposobu reakcji i STOSOWANIE ZASAD PRZYJAZNE PAŃSTWO. Jak mieszkańcy mają zaufać służbom mundurowym i odnosić się w ich kierunku z Szacunkiem??? Skoro Służby te , potrafią tylko karać dzieci za brak świateł w rowerze lub wlepiać mandaty za byle wykroczenie, a gdy wieczorem idzie grupa pijanych osobników udają, iż nic nie widzą ze strachu nie podejmując interwencji.
Dziś byłem świadkiem bardzo nieprzyjemnego zdarzenia ( wbrew opinii Przyjazne Państwo ). Otóż przed jednym z bloków na Pułtuskim osiedlu Komisji Edukacji Narodowej 3 od strony przedszkola postawiono znak - ZAKAZ POSTOJU.
Więc nasza dzielna STRAŻ MIEJSKA ( ogólnie nic nie robiąca ) przystąpiła do ataku. Nadmienię, iż znak ten jest widoczny wyłącznie dla pojazdów wjeżdżających od strony przedszkola.... goście odwiedzający mieszkańców wjeżdżając od drugiej strony nie są świadomi, iż ów znak pojawił się. Parkują swe pojazdy tak jak od wielu lat przy klatkach schodowych. Policja patrolująca osiedle zdaje sobie sprawę, iż przyboczny parking nie jest w stanie pomieścić aut mieszkańców, a co dopiero przyjezdnych gości, więc wyrozumiale nie podejmuje działań.
Straż miejska natomiast wprost przeciwnie, przyjeżdża na każde zawołanie mieszkającego w tymże bloku Starszego Inspektora (nazwisko znane redakcji) i surowo kara nieświadomych wykroczenia kierowców. Wiem, że wpływy do budżetu maleją a Straż Miejska robi wszystko by być pozornie potrzebna i niezastąpiona. Jednak czy ten cel trzeba osiągać poprzez dręczenie mieszkańców, czy nie wystarczy przez pierwszy okres np. 30 dni informować parkujących o zmianach (budując jednocześnie dobre relacje ze społeczeństwem), a nie karać własnych sąsiadów mandatami, a wychodząc do pracy podawać CZEŚĆ!!!!!!, w tym świecie już chyba nie obowiązują żadne zasady logicznego myślenia, kultury, zasad życia w społeczeństwie
Jestem pewien, iż mój email będzie zapalnikiem i po jego publikacji otrzymacie Państwo mnóstwo mail o działaniach Straży Miejskiej w naszym powiecie, ( która między innymi podczas znacznych ograniczeń i zmian organizacji ruchu na terenie miasta czuje się jak ryba w wodzie, wypisując Zawiadomienia za Zawiadomieniami każąc taśmowo za byle co )
Komentarze opinie