
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Nieporęcie. Mężczyzna uciekał przed policją, nie zatrzymał się do kontroli drogowej tamtejszym mundurowym, jechał pod prąd i uderzył w policyjny radiowóz, narażając także innych uczestników ruchu drogowego na niebezpieczeństwo. Decyzją sądu mieszkaniec powiatu pułtuskiego najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie.
Kilka dni temu, policjanci z Nieporętu, patrolując miejscowość Stanisławów Pierwszy (powiat legionowski) chcieli zatrzymać do kontroli drogowej kierującego Oplem. 37 – letni kierowca, pomimo wydania wyraźnych sygnałów świetlnych i dźwiękowych, nie zatrzymał się. Policjanci rozpoczęli pościg za samochodem, jednocześnie o całej sytuacji informując dyżurnego. Kierujący nadal nie reagował na sygnały i uciekał z nadmierną prędkością przez kolejne miejscowości gminy Nieporęt, a następnie wjechał na teren powiatu wołomińskiego. Policjanci byli tuż za nim. 37-letni mieszkaniec powiatu pułtuskiego widząc, że prawdopodobnie nie uda mu się uciec przed policyjnym pościgiem, wjechał na trasę S8 pod prąd, czym naraził innych uczestników ruchu na utratę zdrowia i życia. Kiedy nadal widział za sobą radiowóz zawrócił, a następnie z dużą prędkością uderzył w policyjny pojazd. Po zderzeniu mężczyzna porzucił swój pojazd i kontynuował ucieczkę pieszo. Mundurowi ruszyli za nim, jednak na skutek doznanych obrażeń oraz z uwagi na nocną porę, już po chwili stracili mężczyznę z zasięgu wzroku.
Do pracy natychmiast wkroczyli policjanci pionu dochodzeniowo-śleczego, którzy na miejscu zdarzenia zabezpieczyli ślady mogące doprowadzić do zatrzymania kierowcy Opla. Kolejny ruch należał do kryminalnych i, to dzięki ich pracy operacyjnej oraz zebranym na miejscy zdarzenie śladom, już następnego dnia sprawca znalazł się w policyjnej celi.
W kolejnych dniach mieszkaniec powiatu pułtuskiego usłyszał zarzuty, dotyczące niezatrzymania się do kontroli drogowej, pomimo wydania przez osobę uprawnioną polecenia do zatrzymania się przy użyciu sygnałów świetlnych i dźwiękowych, czynnej napaści na funkcjonariuszy, w wyniku której doznali oni obrażeń ciała, jak również uszkodzenia policyjnego radiowozu oraz narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo zdrowia innych uczestników ruchu drogowego. Na wniosek policjantów, poparty przez legionowską prokuraturę, sąd zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na 3 miesiące.
źródło: KPP Legionowo
podkom. Justyna Stopińska
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!