Naprawa instrumentu była niezbędnym, choć czasochłonnym przedsięwzięciem, ale o tym, że było warto przekonali się uczestnicy niedzielnego, odpustowego nabożeństwa, kiedy to niebiańskie dźwięki przepełniły każdą szczelinę pułtuskiej bazyliki kolegiackiej. Pełnię możliwości naprawionego instrumentu zachwyceni słuchacze poznali dzięki organiście – Zygmuntowi Dąbrowskiemu. Teraz organy czekają jeszcze, równie ważne, prace kosmetyczne.
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie