
Nadnarwianka od końca pierwszej połowy prowadziła 1-0 w wyjazdowym meczu z Żyrardowianką. Niestety, nie udało się dowieźć wyniku do końca. W 87 minucie gospodarze wykorzystali karnego i mecz zakończył się remisem.
Zdobycie punktu na wyjeździe jest małym sukcesem i przyzwoitym debiutem Pawła Brodzkiego. Za tydzień w Pułtusku musi już być komplet punktów!
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!