Reklama

Nadnarwianka – mistrz pierwszej połowy

04/09/2022 12:47

Sobotni mecz Nadnarwianki Pułtusk z Okęciem Warszawa na długo pozostanie w pamięci kibiców. Będzie tak dlatego, że zagrały w nim dwie drużyny gospodarzy. W pierwszej połowie zadziorna, atakująca, trochę niefrasobliwa pod bramką przeciwnika drużyna o mentalności zwycięzcy. W drugiej połowie słaba, mentalnie złamana, czekająca na nieuchronny wyrok i rozbita drużyna przegranych. Co się stało w przerwie?

Pierwszą połowę Nadnarwianka zagrała bardzo dobrze. Do oceny celującej zabrakło trochę skuteczności, bo gdyby tak była choć odrobinę lepsza, wynik nie byłoby 2-0, ale co najmniej 3-0. Wszyscy byli jednak zadowoleni i czekali do kolejne bramki w drugiej połowie. Bramki były, ale w drugą stronę. Goście wyszli na drugą połowę zdecydowani, nabuzowani i inaczej ustawieni. Ich trener odrobił lekcję z pierwszej połowy, wyciągnął wnioski, wprowadził zmiany i zmotywował swoich zawodników. Trener gospodarzy zmiany zostawił sobie na później i największą zrobił w 85 minucie, zmieniając aż dwóch zawodników. Wynik wtedy był już 2-3!
Nie ma co owijać w bawełnę – jest źle. Dwa ostatnie mecze w Pułtusku zaczęły się dobrze, a nawet bardzo dobrze, a kończyły źle. Z czego może wynikać spadek jakości gry w drugich połowach, albo też wzrost jakości gry przeciwników? Odpowiedź na to pytanie trener musi znaleźć szybko!

Grzegorz Gerek

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do