
Bociany, które w tym roku przyszły na świat, rosną szybko i już od kilku dni uczą się latać. Rodzice wypędzili je z gniazd zmuszając do pierwszego lotu. Nie jest on łatwy i nawet jak uda się pokonać jakąś odległość, to młodzieńcy lądują zszokowani w jakimś przypadkowym miejscu i długo zastanawiają się, jak to się stało, że znajdują się gdzie indziej niż gniazdo. Jeden z takich bocianów w sobotę wylądował na pułtuskiej kładce! Trochę wystraszony bocian nie wiedział co dalej – spacerował więc po moście wpadając w coraz większą panikę. Udało go się delikatnie zmusić do szybszego biegu, który przerodził się w trochę nieporadny, ale w końcu udany start.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!