
Dzisiejszy mecz z Ciechanowem zapowiadał się ciekawie i taki był. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga Nadnarwianki, udokumentowana dwiema bramkami (B. Salamon, Ch. Nnamani). Gra gospodarzy była na tyle dobra, że pierwszą dobrą okazję goście mieli dopiero tuż przed przerwą. Druga połowa to całkowicie inny mecz. Nadnarwianka grała fatalnie, wolno, chaotycznie, a goście jakby odmienieni, z minuty na minutę coraz lepiej. Efekt – trzy gole dla gości. Cały mecz mógłby posłużyć jako materiał szkoleniowy do 45-minutowego kursu „Jak przegrać wygrany mecz”.
fot. Aleksander Gerek
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!