
Większość tego typu przestępstw zaczyna się od przejęcia czyjegoś konta na portalu społecznościowym. Przestępca, po przejęciu konta, wysyła do znajomych z listy tej osoby prośbę o przesłanie kodu BLIK.
Wskazany kod to zestawienie sześciu cyfr uwiarygodniających nasz dostęp do konta. Akceptuje on wypłatę w bankomacie bądź zapłatę przy kasie. Przesłana przez sprawców informacja dotyczy najczęściej rzekomej nagłej sytuacji i związanej z tym pilnej potrzeby pomocy. Oszuści tłumaczą, że potrzebują pieniędzy na opłacenie zamówionej paczki bądź stoją przy kasie i mają problem z uregulowaniem płatności za zakupy. W rzeczywistości, po otrzymaniu kodu, wypłacają pieniądze ofiary z bankomatu. Wczoraj do komendy zgłosiła się 34-letnia mieszkanka powiatu pułtuskiego, która w wyniku oszustwa metodą na BLIK-a utraciła ponad 1400 zł.
Aby nie paść ofiarą takiego oszustwa należy:
- stosować dwuskładnikowe uwierzytelnienie swoich kont społecznościowych
- bezwzględnie potwierdzać tożsamość „znajomych”, którzy piszą do nas przez komunikatory internetowe – najlepiej dzwoniąc do takiej osoby
- sprawdzać dane transakcji przed jej zatwierdzeniem w aplikacji bankowości mobilnej, ponieważ oszust nie wypłaci pieniędzy, dopóki nie potwierdzimy transakcji w naszym telefonie.
Policjanci radzą także, aby zawsze zachować czujność i bardzo ostrożnie podchodzić do wiadomości zawierających prośbę o pożyczenie pieniędzy.
Podkom. Barbara Goździewska/KPP Pułtusk
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie