
O wygiętej skrzynce z kwiatami na mostku benedyktyńskim poinformowała nas dziś rano Czytelniczka. Jesteśmy pod wrażeniem, bo ile to trzeba mieć „pary”, żeby wygiąć metalowe pręty, na których zamocowano skrzynkę z nasadzeniami, a przy tym być pozbawionym rozumu i kultury, niszcząc pracę służb miejskich, dbających o estetyczny wygląd miasta.
Apelujemy do mieszkańców – zwracajmy uwagę na to, co się dzieje wokół nas i w razie konieczności reagujmy na nawet najmniejsze akty wandalizmu w naszym mieście.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!