
Rozgrywki Premier League wchodzą na wyższe obroty, jednak już wkrótce rozpocznie się przerwa reprezentacyjna. Zanim to nastąpi czas zajrzeć na angielskie boiska, a konkretnie na Molineux, gdzie Wolves zmierzy się z Manchesterem United. Faworytem zakładów bukmacherskich w tym starciu są goście, jednak w poprzedniej kolejce Southampton pokazał, że nie taki Manchester United straszny, jak go malują. Co warto wiedzieć o tej rywalizacji? Zapraszamy do zapoznania się z artykułem!
WolvesPodopieczni Bruno Lage nieudanie rozpoczęli ligowe rozgrywki, jednak trzeba przyznać, że na starcie nie mieli łatwego zadania. W końcu zmierzyli się najpierw z Leicester, a następnie z Tottenhamem. W obu przypadkach niewiele brakowało im, aby wywalczyć przynajmniej jeden punkt, jednak nie potrafili postawić kropki nad „i”.
Zarówno w meczu z Leicester, jak również przeciwko Spurs Adama Traore wyszedł sam na sam z bramkarzem rywala, ale nie wykorzystał żadnej z tych sytuacji. Wilki rozpoczęły obecną kampanię z nadzieją na poprawienie wyniku z poprzedniego sezonu, jednak na ten moment notują falstart.
Sporą zagadką pozostaje również dyspozycja Raula Jimeneza, który wraca po przymusowej przerwie związanej z urazem głowy i na ten moment nie prezentuje się tak dobrze, jak przed tą kontuzją.
Wilki zagrają z Manchesterem United na swoim boisku, co powinno być sporym atutem tego zespołu. Wolves w poprzedniej serii gier przegrali u siebie z Tottenhamem, jednak z przebiegu tej rywalizacji zasłużyli przynajmniej na jeden punkt. Można powiedzieć, że goście strzelili bramkę, a później praktycznie przez cały mecz murowali swoją bramkę.
Wolves nie będzie faworytem meczu z Manchesterem United, jednak zdaniem analityków Superbet Zakłady Bukmacherskie może zaskoczyć ekspertów. Dwie porażki z rzędu to idealna sytuacja, aby przełamać się na kandydacie do mistrzowskiego tytułu.
Wolves – statystyki:
- Wilki przegrały oba mecze ligowe w stosunku 1:0.
- Wolves w ostatniej kolejce uległo Tottenhamowi 0:1 na swoim boisku.
- Wilki mają na koncie serię trzech porażek.
- Wolves nie wygrało u siebie z United od 2019 roku.
- Wilki przegrały u siebie z tym rywalem w maju 1:2.
Manchester United
Czerwone Diabły przystąpią do tego spotkania podrażnione, ponieważ w poprzedniej kolejce straciły dwa punkty w wyjazdowej rywalizacji z Southampton. Manchester United na obiekcie Świętych nie był tak mocny, jak w pierwszym meczu tego sezonu, gdzie rozbił Leeds 5:1. Na ławce rezerwowych ostatni pojedynek rozpoczęli zarówno Jadon Sancho, jak również R. Varane. Można się jednak spodziewać, że okres przejściowy po transferze dla tych zawodników się zakończył i Ole Gunnar Solskjaer zacznie z nich regularnie korzystać od pierwszej minuty.
Czerwone Diabły w obecnej kampanii zaliczyły dwa wyniki BTTS, co wskazuje, że z ofensywą tego zespołu wszystko jest w porządku, natomiast do gry defensywnej można mieć pewne zastrzeżenia. W teorii powinni z optymizmem patrzeć na nadchodzące spotkanie z przeciwnikiem, który do tej pory nie zdobył żadnego gola w obecnej kampanii, jednak z drugiej strony Wolves jest bardzo nieprzewidywalnym zespołem, który potrafi zaskoczyć nawet mocniejszych rywali.
Manchester United na ten moment ma na koncie cztery punkty. Czerwone Diabły tracą dwa oczka do Chelsea i Liverpoolu, które do tej pory nie zaliczyły żadnej wpadki. Biorąc jednak pod uwagę fakt, że oba te zespoły zmierzą się w sobotnim hicie Premier League – można się spodziewać, że ktoś straci punkty. Podopieczni Ole Gunnara Solskjaera będą więc mieli możliwość odrobienia straty, jednak spotkanie na Molineux nie zapowiada się dla nich łatwo.
Jak układały się ostatnie rywalizacje między tymi drużynami? W poprzednim sezonie na obiekcie Wilków lepsza okazała się drużyna z Old Trafford, ale było to jedyne zwycięstwo tego zespołu na Molieneux na dystansie ostatnich pięciu rywalizacji. W tym czasie dwukrotnie skończyło się remisem i dwa razy triumfowała ekipa gospodarzy. Co ciekawe, aż cztery z tych pięciu spotkań zakończyły się wynikiem BTTS.
Manchester United – statystyki:
- Czerwone Diabły w ostatniej kolejce zremisowały z Southampton.
- Manchester United w obu meczach tego sezonu stracił dokładnie po jednym golu.
- Czerwone Diabły w obu meczach ligowych zaliczyły wynik z golem obu stron.
- Manchester United po dwóch meczach Premier League ma na koncie 4 punkty.
- Mason Greenwood zdobył gola w obu meczach ligowych.
W ostatnim czasie aż 16 zawodników Premier League uzyskało pozytywny wynik testu na COVID-19. Sprawdź, jak wygląda sytuacja w regionie!
Oferta zakładów bukmacherskich na to spotkanie wskazuje, że faworytem tego meczu będzie ekipa z Old Trafford, jednak już po samych kursach widać, że można się tutaj spodziewać wyrównanego meczu, w którym Wolves będzie miało swoje trzy grosze do dodania.
Wilki przed startem obecnej kampanii były sporą zagadką dla fanów Premier League, ponieważ ciężko było określić, jak w nowym miejscu pracy poradzi sobie Bruno Lage. Mimo wszystko Nuno nie postawił mu wysoko poprzeczki, ponieważ poprzednia kampania w wykonaniu tego zespołu zakończyła się sporym rozczarowaniem. Celem Wilków ma być walka o europejskie puchary, a minimum miejsce w pierwszej 10, dlatego też muszą wziąć się do roboty, jeśli nie chcą schodzić na przerwę reprezentacyjną z zerowym dorobkiem i miejscem w strefie spadkowej.
Manchester United po takich transferach nie ma prawa walczyć o coś innego niż mistrzostwo Anglii. Po chudych latach w wykonaniu tego zespołu przyszedł czas rozliczeń, co widać na podstawie doniesień prasowych. Ole Gunnar Solskjaer ma do dyspozycji jedną z najlepszych drużyn w Premier League, a mimo to od początku swojej pracy nie potrafił wygrać żadnego trofeum.
W ofercie zakładów bukmacherskich na to spotkanie dominują typy na wygraną United, jednak moim zdaniem Wolves zaprezentowało się wystarczająco dobrze w dwóch pierwszych meczach tego sezonu, aby pokusić się o stwierdzenie, że są w stanie strzelić przynajmniej jednego gola w starciu z wyżej notowanym rywalem. Taką tezę pokrywają również statystyki meczów tych drużyn na Molineux. Jednak, jak zakończy się to spotkanie, zależy od wielu czynników na boisku. Przekonamy się o tym już niebawem!
Obstawianie zakładów bukmacherskich niesie ze sobą ryzyko uzależnienia. Pamiętaj, że nie może być sposobem na życie. W Polsce korzystanie z usług nielegalnych bukmacherów jest zabronione, możesz grać wyłącznie u tych operatorów, którzy posiadają zezwolenie Ministerstwa Finansów.
Zakłady wzajemne urządzane przez sieć Internet przyjmowane są na stronie internetowej Spółki pod adresem www.superbet.pl na podstawie zezwolenia Ministerstwa Finansów z dnia 24.10.2019 r., o nr PS4.6831.5.2019.
Autor tekstu: Mateusz Nowak – redaktor Zagranie.com, absolwent dziennikarstwa sportowego i zarządzania w sporcie na UAM i fan piłki nożnej! Na Twitterze - @Mati_N95
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!