Reklama

Mamo, to jest najgorszy dzień w moim życiu...

27/11/2013 09:04
Bartuś w swoim sześcioletnim życiu przeszedł wiele, ale stała opieka lekarzy z Centrum Zdrowia Dziecka i ogromna troska rodziców pozwalały mieć nadzieję, że jego życie nie będzie wiele się różnić od rówieśników. 11 listopada br. trafił do szpitala w Pułtusku z silną gorączką. Na oddział dziecięcy wszedł o własnych siłach, wdrapał się na łóżko, rozmawiał. Zmarł kilkanaście godzin później, przetransportowany helikopterem do szpitala w Międzylesiu. O kilka godzin za późno...   Chłopiec urodził się ze zrośniętymi drogami żółciowymi. W pierwszych miesiącach życia przeszedł przeszczep wątroby, w lipcu ubiegłego roku usunięto mu śledzionę. Oprócz kochających rodziców miał jeszcze młodszego brata. Ze względu na stan zdrowia i częste wizyty w szpitalu nie chodził do przedszkola, do domu przychodziła jednak nauczycielka w ramach indywidualnego toku nauczania. Mama nie chciała puszczać go jeszcze do pierwszej klasy, więc jako sześciolatek od tego roku rozpoczął „zerówkę”. We wrześniu, przez pobyt w szpitalu, miał dwutygodniową przerwę w nauce. Trafił na oddział z silnymi wymiotami i gorączką. Diagnoza – zapalenie opon mózgowych. Wówczas udało się go uratować.  Każda choroba dziecka po przeszczepie wiązała się z dużym ryzykiem. Nic nie wskazywało na to, że kiedy miesiąc później trafi do szpitala z podobnymi objawami, będzie to ostatni dzień jego życia. Na oddział dziecięcy pułtuskiego szpitala Bartusia skierował lekarz Nocnej Pomocy Lekarskiej. Chłopiec gorączkował, temperatura przekraczała 39 stopni i mimo podanych leków przeciwgorączkowych, rosła. O godzinie 9.00 czekał już na oddziale, na pobranie krwi, pomiar ciśnienia i inne badania. - Bartuś wtedy powiedział, mamo, to jest najgorszy dzień w moim życiu.  Więcej w aktualnym, 47 wydaniu Pułtuskiej Gazety Powiatowej.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do