
Zbiórka na leczenie dla Zosi Pawłowskiej na "Się pomaga" kończy się 10 października, jednak, niestety, rodzice Zosi nie mogą tyle czekać. Pieniądze potrzebne są jak najszybciej, aby wpłacić depozyt, bez którego szpital MSKCC nie wyznaczy daty leczenia. Zmobilizujmy się i pomóżmy Zosi!
Przypominamy, że trwa zbiórka pieniędzy na leczenie 11-miesięcznej Zosi Pawłowskiej z Pułtuska, u której w oczkach zdiagnozowano nowotwór złośliwy - siatkówczaka. Jedyną szansą na wyleczenie dziewczynki jest bardzo kosztowna operacja w USA. Do jej przeprowadzenia potrzeba ponad miliona złotych. Publikujemy apel Rodziców Zosi.
Ze łzami w oczach piszę tą wiadomość... Nigdy nie spodziewałam się, że będę znajdować się w życiu w tak ciężkiej sytuacji prosząc Wszystkich Ludzi dobrej woli o pomoc.
Moja 11-miesięczna córka jest śmiertelnie chora na rzadko występujący nowotwór. Prawie miesiąc temu nasz świat się zawalił słysząc z ust lekarza, że Zosia ma nowotwór złośliwy, który zaatakował jej oba oczka… Siatkówczak jest bardzo podstępny i nieprzewidywalny, a do tego rozwija się w zastraszającym tempie..
Lewe oko jest na tyle zajęte, że córka straciła wzrok, w prawym chociaż także występuje guz to jeszcze widzi, ale nie wiadomo na jak długo. Boimy się, że za chwilę pojawią się przerzuty do innych narządów i rak zabierze nam dziecko.
Zosia jest już po dwóch cyklach chemioterapii ogólnej, która zrobiła okropne spustoszenie w jej małym organizmie, a niestety tylko w minimalnym stopniu wpływa na występujące guzy.
Jedynym naszym ratunkiem jest leczenie w USA u dr Abramsona. Leczenie, które jest horrendalnie drogie, opiewające na kwotę ponad 1 miliona zł (nadal czekamy na szczegółowy kosztorys z kliniki), dlatego bardzo proszę Wszystkich Państwa o wsparcie i pomoc. Każda złotówka ma znaczenie.
Z wyrazami szacunku i bólem serca,
Beata i Jacek Pawłowscy, rodzice Zosi
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!