
Mięso, kasze, ryż, pieczywo i papier toaletowy – oto produkty, które od kilku dni najszybciej znikają ze sklepowych półek.
Jeden z pułtuskich sklepów po godzinie 18.00, 12 marca. Pusta lodówka z mięsem i półki z pieczywem (także chrupkim), kaszami, ryżem i papierem toaletowym. O dziwo makaronu nie brakuje, choć w większości są to mniej popularne rodzaje. Tak wygląda od kilku dni większość marketów. Sklepy starają się uzupełniać na bieżąco te najbardziej popularne w obecnej sytuacji produkty, jednak popyt jest zbyt duży. Większość produktów żywnościowych, kosmetycznych, higienicznych itp. jest dostępna. Te najbardziej deficytowe można kupić przeważnie do wczesnych godzin południowych. Pojawiły się też informacje, aby w związku z sytuacją epidemiologiczną dotykać pieczywo wyłącznie przez folię.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!