
Pięć minut po południu, zaczął się dziś (sobota 22 kwietnia) w Wołominie, mecz Nadnarwianki z tamtejszym Huraganem. Gospodarze są niżej w tabeli, więc nastawili się na odrabianie strat i zaczęli ostro.
Pierwsze piętnaście minut to zdecydowana przewaga – stworzyli kilka okazji i nawet trafili raz w słupek. Po mniej więcej dwudziestu minutach Nadnarwianka zaczęła przejmować kontrolę i grać lepiej i składniej. Po jednej z akcji fajną bramkę zdobył Gerard Gemza. Przyjął piłkę przed polem karnym i dobrym, mierzonym strzałem przy słupku pokonał bramkarza. Ta bramka jest pierwszą bramką Gerarda Gemzy w Nandarwiance — nie tylko rodziców rozpiera duma!
Wynik 0-1 utrzymał się do przerwy.
Po niej było tylko lepiej i Nadnarwiana zdominował przeciwnika. Warto docenić dwie świetne zmiany, zarówno Yaroslau Sycheuski jak i Michał Kornacki wyszli na boisko z werwą, animuszem i wielką ochotą na dobrą grę. W jednej z akcji i zamieszaniu podbramkowym obrońca dotknął piłki ręką i sędzia podyktował karnego, którego na bramkę zamienił Piotr Bobowski.
Przy 2-0 gospodarze osłabli, a kiedy łowca bramek, Nico Wouters, zdobył swojego kolejnego gola w 74 minucie, uszło z nich całkiem powietrze. Nadnariwanka spokojnie kontrolując mecz, próbowała zdobyć kolejne bramki, ale zabrakło trochę szczęścia.
Tydzień temu, po spotkaniu z Maszewem pisaliśmy, że zwycięstwo w Wołominie wydaje się obowiązkiem i tak się stało.
Huragan Wołomin – Nadnarwianka Pułtusk 0:3 (0:1)
Gemza 35, Bobowski 61 (k), Wouters 74
Wilczewski (90+3 Obidziński) – Jagielski (80 Zając), P. Bobowski, Gemza – Wiechowski, Towarek (65 Cywiński) , Cynt (87 Ściborski), Pietroń – Otulak (45 Sychueski), Wouters (80 T. Bobowski), Pacholak (73 Kornacki)
Pewne trzy punkty jadą do Pułtuska! Na wiosnę to czwarte zwycięstwo. Brawo drużyna! Brawo trenerzy!
GHG, fot. Grzegorz Miłoszewski i Michał Sępławski
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.
Komentarze opinie