Po dłuższej przerwie znów wracamy do gry. Przed nami ostatni koszykarski weekend z PALK w sezonie 2014/2015! Sami przyznacie, że bardzo szybko to zleciało i w minionym sezonie nie brakowało koszykarskich wrażeń. W niedzielę 17 maja szósty sezon PALK przejdzie do historii. Jaki był? Na pewno inny niż poprzednie. Ograniczyliśmy Ligę tylko do lokalnych zespołów, aby powstała na bazie PALK Pultovia Pułtusk mogła udanie rywalizować w Regionalnej Lidze Koszykówki. Co zostanie nam w pamięci po tym sezonie?
Na pewno wysiłek Reprezentantów, którzy potrafili pogodzić grę w Pultovii oraz w ekipach klubowych, zacięte mecze między czołowymi drużynami. Z rzeczy smutnych: na pewno odejście Łukasza „Jaśka” Jasińskiego, problemy kadrowe drużyn oraz jak co roku brak dopływu „świeżej krwi” czyli młodych entuzjastów basketu.
Teraz jednak przed nami radosny, koszykarski weekend z PALK. Plan jest taki: w sobotę gramy drugi mecz finałowy oraz drugi mecz o trzecie miejsce. A w niedzielę – zależnie od wyników sobotnich – trzecie mecze w obu parach lub mecz Gwiazd.
Znamy już kolejność na pozycjach 5 – 7: Cedrob Ciechanów, Higflyers oraz Lider Winnica. W najbliższy weekend poznamy najlepsze ekipy tego sezonu w tym oczywiście nowego Mistrza PALK 2015!
Godz. 16:00 Ballers – Popławy (stan rywalizacji 1:0)
Pierwsza konfrontacja o brąz była równie zacięta jak mecz finałowy. Ballers jak zwykle mocno rozpoczęli mecz od wysokiego prowadzenia, by z czasem stracić przewagę. Osłabione brakiem Piotra Kosska Popławy konsekwentnie niwelowały stratę, by w pewnym momencie wyjść nawet na prowadzenie. Jednak Ballersi potrafili opanować nerwy i wyraźnie wygrać pierwszy mecz. Obraz gry w meczu numer dwa będzie podobny – żadna z drużyn nie zdobędzie wyraźnej przewagi i do końca wynik będzie otwarty.
Godz. 17:00 Mazurzy – Agromex (stan rywalizacji 1:0)
W pierwszym meczu rywalizacji finałowej Mazurzy sprawili niespodziankę pokonując Agromex. Mecz musiał się podobać licznie zgromadzonej publiczności, bo było w nim wszystko, na co czekają kibice. Ciekawe koszykarskie akcje, często zmieniające się prowadzenie, dużo efektownych rzutów „za trzy”, zacięta walka, kontuzje czyli pełen koszykarski spektakl. Agromex wystąpił w tym meczu bez swojego lidera – Michała Lechmańskiego, który na pewno teraz dołączy do drużyny. A to robi bardzo dużą różnicę – z Michałem w składzie Agromex nie przegrał w tym sezonie. Jak potoczy się mecz numer 2?
Biało – zieloni na pewno będą chcieli się odbudować i od początku będą mocno atakować kosz Mazurów. Siłą Mazurów jest zespołowa gra, mocna obrona i rewelacyjna forma dwóch Rafałów: Wiernickiego i Miłoszewskiego. Od pierwszego meczu minęło 3 tygodnie – obie ekipy zdążyły już o tym zapomnieć. Można powiedzieć, że rywalizacja zaczyna się od nowa.
Jeśli będą potrzebne dodatkowe, rozstrzygające mecze, to spotykamy się w niedzielę od 16:00 Zapraszamy na finałowe mecze PALK! Już w najbliższy weekend koronacja nowego Mistrza Pułtuskiej Amatorskiej Ligi Koszykówki!
Obserwuj nas na Google News
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Komentarze opinie