Reklama

Fajne dziewczyny z Pułtuska – piszcie CV do PZU!

09/06/2017 13:43

 KOMENTARZ LEKKO POLITYCZNY 

We wczorajszym wywiadzie dla stacji RMF FM minister Henryk Kowalczyk powiedział, że rada nadzorcza PZU pochyli się z uwagą nad każdym CV osoby chcącej pracować na stanowisku wiceszefa PZU! Pochyli się, i jak uzna CV za interesujące, to zaprosi taką osobę na przesłuchanie.

Rzeczniczka klubu PiS powiedziała natomiast dziennikarzom, że rejterująca z Kancelarii Prezydenta Małgorzata Sadurska to fajna dziewczyna i nadaje się na stanowisko w PZU!

Przypomnijmy - czeka tam na nią ok. 90 tysięcy pensji i kilkanaście tysięcy profitów (samochód, karnet na siłownię, opieka medyczna, fryzjer, etc.). 

Ministra Kowalczyka i pisowski rząd mogą przed kompromitacją uratować „fajne dziewczyny”! Dlatego chciałbym zaapelować, aby wszystkie fajne dziewczyny z Pułtuska i okolic złożyły swoje CV w biurze ministra w Pułtusku. Podczas kampanii wyborczej promował się hasłem „praca, nie obietnice” – jestem pewien, że nie chodziło o pracę dla partyjnych kolegów i koleżanek w państwowych spółkach. Niech więc minister zawiezie CV „fajnych dziewczyn” z Pułtuska do Warszawy i niech rada nadzorcza PZU się nad nimi pochyli. Niech wiceszefem PZU zostanie, niekoniecznie popierająca PiS, fajna dziewczyna z Pułtuska!

Może dzięki kandydatkom z Pułtuska uda się uchronić PiS przed totalnym skandalem, jakim byłoby zatrudnienie Małgorzaty Sadurskiej na tym intratnym stanowisku. Ta pani była radną powiatową, a od 2005 roku posłanką PiS. Nigdy nie pracowała w biznesie, w Kancelarii Prezydenta spędziła niecałe dwa lata. W Kancelarii z której, przypomnijmy, wychodziły takie kwiatki jak uniewinnienie osoby niewinnej. W oczywisty sposób dyskryminuje to nie tylko Prezydenta, (jego promotor nie może w to uwierzyć) ale także jego najbliższych współpracowników. W tym sensie Małgorzata Sadurska nie ma kwalifikacji do pracy w jakimkolwiek odpowiedzialnym miejscu, a tym bardziej w jednej z największych polskich spółek. Ma kwalifikacje partyjne – jest koleżanką nadzorującej PZU premier Beaty Szydło i ma zgodę na awans u Jarosława Kaczyńskiego. Czy tyle wystarczy?

Grzegorz Hubert Gerek


Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.

Komentarze mogą dodawać tylko zalogowani użytkownicy.

Zaloguj się

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do