Dyrektor MOSiR odpowiada na list Czytelniczki

 Dziś zamieściliśmy list od czytelniczki w sprawie temperatury wody w basenie dla dzieci. Do listu ustosunkował się dyrektor MOSiR Józef Gryc:

W nawiązaniu do „listu w sprawie basenu” zamieszczonego na stronie internetowej www.pultusk24.pl w dniu dzisiejszym (20 maja 2010 r.) wyjaśniam, co następuje: Temperatura wody na basenie określana jest przepisami FINA i polskimi normami (patrz zdjęcie). Pułtuska pływalnia od początku swojego istnienia spełnia te normy. Temperaturą wody i powietrza sterują urządzenia automatyczne. Oczywiście mogą być odpowiednio ustawiane przez pracującego na pływalni technologa. Urządzenia są kontrolowane kilka razy dziennie przez konserwatorów (pomiary pH, chloru i redox oraz temperatury) i notowane w dzienniku. Pomiarów temperatury wody i powietrza dokonują ratownicy i wpisują odczyty do dziennika pracy. W hali basenowej elektroniczny wyświetlacz wskazuje również temperaturę wody w niecce głównej i powietrza w okolicy tablicy świetlnej. W ciągu dwóch lat pracy nie mieliśmy uwag na temat temperatury wody i powietrza. One pojawiły się ok. miesiąca temu, gdy powstała szkółka nauki pływania dla niemowląt i przedszkolaków. Zdając sobie sprawę, że maleńkie dzieci potrzebują wyższej temperatury wody, podnieśliśmy ją do 29-30 stopni. 

Niecka, w której odbywa się nauka pływania zawiera kilkaset m3 wody. Aby podgrzać ją o 2 stopnie potrzeba ok. 12 godzin włączenia drugiego pieca. Kolejne 2 stopnie można uzyskać po 24 godzinach grzania wody. Wiem, że pływalnia ma służyć wszystkim ku ich zadowoleniu. Ale też trzeba widzieć interes ekonomiczny obiektu. Możemy i w najbliższych dniach spróbujemy uzyskać taką temperaturę notując wskazania przyrządów, zarówno w hali basenowej jak też kotłowni. Myślę, że na najbliższy wtorek po południu woda powinna spełniać oczekiwania uczących się pływać dzieci.

Z poważaniem

Dyrektor MOSiR

Józef Gryc

Od redakcji

W imieniu Czytelniczki dziękujemy dyrektorowi Józefowi Grycowi za szybką odpowiedź. Mamy nadzieję, że deklaracja zawarta w ostatnim zdaniu z pewnością usatysfakcjonuje naszą Czytelniczkę i pozostałych rodziców, których dzieci korzystają z nauki pływania na pułtuskiej pływalni.