Reklama

Druga rocznica śmierci Grzegorza Russaka

29/09/2020 09:27

Dwa lata temu, 29 września 2018 roku wieczorem, zmarł Grzegorz Russak – legendarny Dyrektor Domu Polonii, tworzący markę tego obiektu w latach 90-tych XX wieku i na początku XXI wieku. Był dla Zamku i Pułtuska postacią ważną, zapisał się na kartach historii naszego miasta jako osoba niezwykle barwna. Wielu mieszkańców Pułtuska doskonale Go pamięta i z sentymentem wspomina czasy, gdy panował na pułtuskim Zamku wąsaty kasztelan!

Fenomenalne, robione na miejscu, według tajemniczych przepisów, nalewki, wędliny długo dojrzewające w zamkowych piwnicach, żurek o smaku idealnym, wspaniałe marynowane grzyby czy też niebanalne pierogi, to tylko niektóre z kulinarnych wspomnień związanych z Dyrektorem Russakiem. Kuchnią zajmował się całe życie i znał się na niej, a zwłaszcza na staropolskiej kuchni kresowej, jak nikt inny.
W kontuszu szlacheckim, z sumiastym wąsem i szablą przy boku, był prawdziwym panem na Zamku, potrafiącym z niebywałą fantazją oczarować każdego.
Odszedł z Pułtuska po porażce w starciu z polityką i w wielu innych miejscach korzystano z jego talentów. Dwa lata temu, podczas polowania w mazurskiej kniei, zmarł nagle. Na jego pogrzebie nie mogło zabraknąć i nie zabrakło licznych pułtuszczan.
W dwa lata po śmierci najwyższy czas zastanowić się nad jakimś trwałym uwiecznieniem Jego związków z Pułtuskim. Nie można bowiem o takich postaciach zapominać. Ideałem byłoby, aby Grzegorz Russak miał w Pułtusku choć skromną tablicę przy uliczce Jego imienia. Coroczny konkurs kulinarny Jego imienia to byłby także sposób na promowaniu Pułtuska Jego legendą.

Grzegorz Hubert Gerek

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Reklama

Wideo pultusk24.pl




Reklama
Wróć do